Hosta Great Expectations:


Hosta Liberty:


Brunnery, świecznica i jakaś tawułka z tyłu:


I prawie całe hostowisko przed tygodniem. Jeszcze niewiele się dzieje, ale ciekawe co zobaczę jutro:

A na dobranoc taki widoczek, moja nowa Nigra na tle kwitnącej jabłoneczki (już z terenu zabytku klasy zerowej):

AnnaCh napisał(a)

Jakie urocze kwiatuszki
Macham Anuś

Malutkie, ale urocze. Też je lubię

Karol99 napisał(a)

Kwiatki piękne.

Dziękuję Karol

Kasya napisał(a)

ladnie zrobione fotki

a jak dlugo masz swiecznice ?

Kasiu świecznice to były jedne z pierwszych roślin, jakie posadziłam i to był wrzesień roku 2012.

Radosnego ogrodniczkowania! Nie mogę doczekać się na zdjęcia, może gdzieś zobaczymy ćmy kąpiące się w kropli rosy w Twoim zaczarowanym ogrodzie?

No super, twój wątem pędzi, że nie nadążam

Moja jedna hosta podobnej wielkości - nn, pozostałe ledwo kły pokazały.
Tą większą właśnie przesadzałam...na razie wygląda ok.
Czy przypadkiem teraz nie jest dobra pora na dzielenie?

Miłej niedzieli

Czy świecznica to taka czarna roślinka z białymi kwiatami?

Te tabliczki przy każdej roślinie fajnie wyglądają. Nawet jak roślin nie ma to pusto na rabacie nie jest