Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród z rzeźbą

Ogród z rzeźbą

Zana 22:35, 13 lip 2018


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539
UlaB napisał(a)


a palibinek szczepiony na niskiej nóżce i hakonki w jego stopkach
albo zamiast palibina MissKim?


O, na niskiej nóżce to byłoby fajne. Pytanie czy się znajdzie takiego na uszczepionego na 30 cm? Wtedy można połączyć dwa w jednym.
Dzięki Ula
____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
Zana 22:38, 13 lip 2018


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539
tulucy napisał(a)
Nie doradzam, bo nie mam pojęcia, a i tak jest ślicznie

Moja pęcherznica zadołowana też miała spalone liście, a w cieniu ją zakopałam. Za sucho... samo gorące powietrze listki spiekło, chyba na jak suszarka dział ten upał. Na szczęście już odbija.


A wiesz, że ja miałam jedną hortkę zadołowaną i to tak, że dostawała sporo słońca a dała radę! Wreszcie się nad nią zlitowałam, bo może przekroczyłaby jednak bidula granicę wytrzymałości. Ale, że pęcherznica w cieniu poległa to bym się nie spodziewała, one przecież takie mocarne są. Dobrze, że odbija!
____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
Zana 22:42, 13 lip 2018


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539
mrokasia napisał(a)
Wiesz co, ja chyba nie do końca rozumiem gdzie Ty tą zieleń chcesz mieć za ławeczką. Myślałam, że zieleń ma wystawac zza oparcia ławeczki. Bo sadzić coś co będzie zasłonięte oparciem to chyba nie teges... Na jakiej wysokości kończy się oparcie?


Kasiu, bardzo dobrze rozumiesz. Tak, ma wystawać zza oparcia ławeczki, ale nie zaczynać się NAD nią lecz ZA nią i wystawać w górę. Najwyższy punkt oparcia to tak na oko 110 cm.
Kurde, że ja nie umiem rysować w tych paintach czy czymś tam.
____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
malgol 23:05, 13 lip 2018


Dołączył: 17 cze 2015
Posty: 5946
Wiem Anula, że masz sowje problemy z donicami, ławeczka itp a ja tu ci głowę zawracam, ale powiedz mi jak duże rosną te jezowki(teraz już Nasze ) Vintage Vine? Chciałam jakoś wkomponowac między szalwie różowa a stipy I nie wiem czy przed nimi czy za nimi? ...I w jakiej odległości od siebie I od Gracka?
____________________
Gosia -Mój ogród pod lasem Wizytówka
Gardener27 23:19, 13 lip 2018


Dołączył: 20 sty 2014
Posty: 13487
Nie nadrobię zaległości w jeden wieczór ale układ ławki i donic miałem identyczny u siebie w ogrodzie w zeszłym roku. Bardzo długo zastanawiałem się co najlepiej będzie się prezentować w pojemnikach. Wybór padł na bukszpany, kuliste eleganckie formy.


Zakładam że tych donic nie będziesz chować na zimę z nasadzeniami no bo kto by je targał. Jeśli je zostawisz duże prawdopodobieństwo że to co w nich będzie zmarznie.
W tego typu pojemnikach które zostawiamy w naszym klimacie na zimę robi się nasadzenia mobilne. W środku chowasz drugą donicę, którą przed zimą dołujesz lub wnosisz do pomieszczenia gospodarczego. Ja ten patent stosuję od lat, nigdy nie straciłem swoich roślin.
____________________
Przemek- Życie w wiejskim ogrodzie *** Wizytówka
Zana 23:21, 13 lip 2018


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539
Gosia no nie przesadzaj z tymi problemiami! Nic mi głowy nie zawracasz. U mnie one są trzeci rok i w tym roku mają ok. 60 cm wysokości, na szerokość to tak mi się na oko wydaje, że 40 cm (tzn. tuż przy ziemi kępka jest węższa, ale liczę już ze swobodnymi listkami). Wybieram się jutro, chociaż pogoda u nas deszczowa, ale bagażnik mam wyładowany płytami na ścieżkę, musimy je zawieźć. Obym nie zapomniała, to Ci zmierzę.
____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
Zana 23:29, 13 lip 2018


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539
Przemku no tak, bukszpany to byłaby też bardzo dobra opcja. Donic oczywiście nie będę nigdzie targać, muszą tam stać cały rok. Świetny pomysł z tą mobilnością donicową! Mam tylko jeden "malutki" problem, mianowicie nie mam pomieszczenia gospodarczego takiego jak się ma przy domach jednorodzinnych. Mogę oczywiście schować do domku na zimę, ale jak przychodzą mrozy to w nieogrzewanym zimą domku temperatura też spada poniżej zera i to sporo.
To co mam przetestowane w donicach, to hosty. Te zimują bezproblemowo nigdzie nie chowane. Na balkonie miałam w donicy krzewuszkę, też zimowała i nawet kwitła. Niestety zmarnowałam ją, ale to już inna historia.
Ponadto w donicach zimuje mi trzmielina na pniu (już kolejną zimę) i brzózka. Bez żadnych problemów.
____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
Gardener27 23:32, 13 lip 2018


Dołączył: 20 sty 2014
Posty: 13487
Ja swoje mobilne okazy przechowuję właśnie w takim nieogrzewanym domku w którym temp. spada poniżej zera i ziemia zamarza, nic się tym roślinom nie dzieje, zawsze tez możesz zadołować na rabatach.
___________________________

Ja do tych Twoich cudnych donic dałbym stożki a najlepiej wyprowadzone na delikatnym pniu zimozielone formy kuliste podsadzone od dołu trawkami np. hakone. Perfekt stylizacja
____________________
Przemek- Życie w wiejskim ogrodzie *** Wizytówka
Zana 23:54, 13 lip 2018


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539
Przemku, to bardzo dobra wiadomość, że tak przechowujesz. Dzięki Ci za tę informację. Twój pomysł też mi się podoba. I tak oto dojdziemy zaraz do etapu, że "osiołkowi w żłobie dano...". A podobno od przybytku (pomysłów) głowa nie boli.
____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
Kasiolaaa 06:10, 14 lip 2018


Dołączył: 08 gru 2016
Posty: 5727
Mi sie tez podoba przemka pomysł z hakonką bedzie cudnie
____________________
KasiolaaaKasiolaaa
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies