Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Moja glebo terapia

Pokaż wątki Pokaż posty

Moja glebo terapia

kerii 15:44, 08 sie 2019


Dołączył: 05 mar 2016
Posty: 2185
anabuko1 napisał(a)
Jolu przepekne Hortki.
Ogród pięknie się prezentuje.
A w donicy ,ta ładna trawa to vertigo ?
Floksy, jezowki ułatwiają ogród
A piesio pilnuje wszystkiego. SUUPER.
Pozdrawiam


Ania, tak w donicy posadziłam Vertigo są tam jeszcze pelargonie ale chyba trawa je zjadła a upał dokończył dzieła. Za to trawę widać



____________________
Jola Moja glebo terapia
kerii 15:57, 08 sie 2019


Dołączył: 05 mar 2016
Posty: 2185
Zana napisał(a)
Jak patrzę na Twoje róże i w innych ogrodach, to coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że u mnie róże to chciejstwo nie na moje warunki ogrodowe. Takie bukiety to marzenie.
Na jeżówki się nie wkurzaj, u mnie też dopiero pączkują.
A miśki prezentują się bardzo obiecująco. Pamiętam jak się o nie martwiłaś.


Ania, to mylne przekonanie tak na prawdę to mam trzy krzaczki warte uwagi i pochwalenia się nimi, nie licząc tej pnącej czerwonej, która kwitnie tylko raz a potem wygląda jak by piorun w miotłę strzelił. A reszta to jakieś takie sieroty, bez kształtu i prezentacji kwitnące jednym kwiatkiem Powinnam radykalnie wywalić wszystkie i ewentualnie kupić nowe konkretne, nazwane. Ale jakoś tak nie mam serca, co roku daje im szanse a one raz lepiej raz gorzej kwitną.

Ta będzie czwarta do chwalenia NN, żółta drugie kwitnienie naliczyłam 15 pąków




____________________
Jola Moja glebo terapia
kerii 16:12, 08 sie 2019


Dołączył: 05 mar 2016
Posty: 2185
Kilka zaległych fotek z wiejskiego ogrodu. Sięgnę daleko bo aż do czerwca







____________________
Jola Moja glebo terapia
kerii 16:17, 08 sie 2019


Dołączył: 05 mar 2016
Posty: 2185










____________________
Jola Moja glebo terapia
kerii 16:23, 08 sie 2019


Dołączył: 05 mar 2016
Posty: 2185







____________________
Jola Moja glebo terapia
kerii 16:57, 08 sie 2019


Dołączył: 05 mar 2016
Posty: 2185
A to już prawie na bieżąco Lipiec i urlop na wsi zaczął się mocnym cięciem a nawet masakrą piłą elektryczną

eM był w swoim żywiole i przynajmniej raz to on ciął a ja potem tylko wykańczałam







A potem było tak może trochę drastycznie ale były bardzo wybujałe.



____________________
Jola Moja glebo terapia
kerii 17:03, 08 sie 2019


Dołączył: 05 mar 2016
Posty: 2185








____________________
Jola Moja glebo terapia
kerii 17:09, 08 sie 2019


Dołączył: 05 mar 2016
Posty: 2185






____________________
Jola Moja glebo terapia
kerii 17:11, 08 sie 2019


Dołączył: 05 mar 2016
Posty: 2185




____________________
Jola Moja glebo terapia
kerii 17:15, 08 sie 2019


Dołączył: 05 mar 2016
Posty: 2185








____________________
Jola Moja glebo terapia
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies