ana_art napisał(a)

npo przekwitnięciu tworzą sporo lści, troche zwykle je trzymam, a potem jak brzydną ciapię, pomimo tego że się nie powinno

rozumiem

ana_art napisał(a)

tym roku tą frontową muszę zmienić, muszę!!!!

Nie lubiem Cię

ewa004 napisał(a)

Nie lubiem Cię

ja fiem że kłamiesz

Alee te fioletowe w paski są cudne. I mnie się najbardziej podobają wyraziste kolorki w jasnym żwirku. Super efekt. A czy te małe łebki krokusików nie mają problemu przebić się przez żwirek jak rosną?

Jak ja lubię oglądać Twoje fotki!

Dzięki za odpowiedź odnośnie róży pnącej. Już mnie Marzenka podratowała nazwą, już się zdecydowałam.

Ja jestem w szoku!

Anetko,nie mam słów na ten krokusikowy widok!!! Przeprzeprzecudnie to wygląda

A ona chce to zniszczyć !!!! ja protestuje !!!!!

ana_art napisał(a)

Ależ Ty masz przepiękną wiosnę u siebie... na jesień obowiązkowo u siebie muszę wsadzić krokusiki,gdzie tylko się da!

Srebrzysto -szary owszem,biały co prawda też kupiłam, ale on nie do końca jest biały Trzeba by było pomalować kilkakrotnie aby nie przebijało drewno więc zrezygnowałam z niego .Na domku drewnianym wszystko co białe malowane było snieżką taką z przeznaczeniem na zewnątrz Podbitka pod dachem również ale balustrady tarasowe były malowane fabrycznie tą samą farbą co okna i okiennice Nie malowałam ich bo przywieżli mi już pomalowane. Wykonała je ta sama firma co okna i okiennice .Nie wiem czy jest farba wodna z olejem koloru białego ,bo lazur nie był bielusieńki lecz bardziej krem moim zdaniem

O rany jakie śliczności pokazujesz ,cudny widok