Dzięki Kasiu
Wiem że wiosenne przymrozki gorsze bo w kwietniu kupiłam świerki, miały młode przyrosty, w nocy przeszła fala mrozu i wszystkie zrobily się brązowe a w maju jak tylko posialiśmy trawę to spadł śnieg...
a kiedy są? Byliśmy na wiosnę i byłam trochę rozczarowana... owszem było niby wszystkiego dużo, ale jak o coś pytałam to mało kto wiedział co sprzedaje. Na wiosnę byłam badziej zielona niż wszystkie zimozielone i potrzebowałam informacji... a tu klops
Aniu - ja w zeszłym roku cudowałem z okrywaniem wszystkiego byle je nadal mieć, w tym nie będę - jak chcesz okrywać to rób to, ja tylko zniosę donice z balkonu.
Ale żurawki rzeczywiście zaskakujące - mi wypuściły dwa kfiotki
wiesz my na wiosnę byliśmy pierwszy raz, pojechaliśmy pierwszego dnia tak po 13 chyba i błądziliśmy, spytaliśmy o drogę na stacji i gość nam mówi 'o tej porze to już późno, trzeba bylo przyjechać wcześniej' trochę się wkurzyłam, mówie kurcze targi dwudniowe a tu o 13 zamknięte... dojechaliśmy i okazalo się że trwały, ale faktycznie niektórzy się już zamykali, niektórzy potraktowali jako spotkanie towarzyskie i popijali gromadnie. nie kupilam żadnej roślinki chociaż było ich sporo... nawiązałam kontakt z producentem drewnianych placów zabaw i różnego rodzaju domków. Będą nam robili plac zabaw dla chłopców na wiosnę i pomieszczenie gospodarcze
Sebek nie będę popadać w paranoje z okrywniem, do iglaków, wrzosów dosypie więcej kory, pokombinuje z różami i już niech sobie radzą....
A żurawki faktycznie są piękne, najbardziej podobają mi się jak slonce na nie zaświeci, mają wówczas zupełnie inny kolor, taki wyrazisty ciężki do opisania