aaaaaaaaaaaaaaa Babo! siedzenie pasażera jest? pakuj się, Kochana i przybywaj!!! Nawet z chłopakami. Jupi!!! Kawka u mnie. Piotr niech załatwia swoje sprawy, a wieczorem Was odbierze! a przy okazji reku mi przejrzy, hahahaha!

ja tam muszę dać drzewo... bo nie mam ochoty stojąc przy zlewie ( a często to robie, nie wiem dlaczego) patrzeć się przyszłej sąsiadce w oczy. Póki co dom stoi pusty bo kupca nie ma ale kiedyś się sprzeda, a wówczas może będę miała już rozrośniętą zasłonę.
Plan jest taki, ze ja ta będę miała kulki w różnej wielkości porozrzucana i zamknięte w ramie z bukszpanu. Pomiędzy nimi mają być właśnie drzewa. Jeszcze nie wiem czy jedno duże umieszczone bliżej lewej strony czy trzy strzyżone stożki ułożone w trójkąt. Jako, że po prawej stronie furtki mam ekran z cisa więc pomyślałam żeby taki sam ekran dać po lewej stronie furtki, czyli na tej rabacie.
Miałam też pomysł by na tym ekranie dać hortensję, ale wówczas byłoby chyba już za dużo tego dobrego

myślę, że to może ślimaki.. bo tych ze skorupkami sporo widzę na rabatach....
bratki mi przymroziło i takie zwieszone...

Ana jak Ty masz cudnie - połączenie krokusów i szafirków genialne - ale u mnie już po krokusach, więc by i tak się mi nie udało

Powiem, Wam, że cuda się zdarzają
wczoraj się dowiedziałam od sąsiada że jest czas przedwyborczy i Wójt jak chcemy to przejmie naszą drogę....
Wcześniej nie było takiej opcji...

brzmi intrygująco