Aniu ja uparciuch jestem W Białce spotkałam się z Aliną i zastanawiała się jak to że ja jeżdże, przecież w ubiegłum roku mówiłam, że nie umiem... już mnie chciała posądzić że nie byłam do końca szczera w ubiegłym roku

oooj pytałaś czy ona czegoś potrzebuje tak? Ja sadziłam ją jak w instrukcji, którą dostałam z rosarium. Czyli spory dołek w nóżki trochę nawozu, i dużo dobrej ziemi, nic nadzwyczajnego. Dobrze byłoby posadzić w kompoście jeśli masz

Gratuluję Aniu, ja też nie mogę uwierzyć, że już jeździsz

Rabata z tojeścią, u Ciebie to pierwsza jaką zobaczyłam na O, pięknie wygląda, jesteś niesamowita i postępowa jak zawsze progres

Buziaki

Bardzo dziękuję za odpowiedź możesz jeszcze podpowiedzieć czy tniesz i kiedy oraz czy nawozisz, oczywiście czym i kiedy. Nie mam doświadczenia, to będą moje pierwsze ròże ale chcę aby były piękne jak u Ciebie ja również zamówiłam w rosarium, czy ta instrukcja mówi coś o pielęgnacji?

przycinam tylko wiosną oraz na bieżąco obcinam przekwitłe kwiaty, nawożę nawozem do róż pokonem według opisu na opakowaniu
to ładna róża, chociaż inne angielki kwitną obficiej

Anett.. szukamy w tym roku rutewki? Podziwiałam ją właśnie na jednym blogu... i wiesz... no ładna jest.... taka eteryczna...

przeciez wiesz, że ją planuje i podejrzewam że wiem gdzie będzie...