U Ciebie na pół gwizdka ?
Toż pięknie jest
Z wyborami szkoda, niestety tak to już jest. U mnie też ludzie narzekaja na sołtysa a i tak pewnie wybiorą po staremu. Może to strach przed zmianami ?
tak na pół gwizdka bo tylko część kwitnie... jakoś tak dziwnie w tym roku, dużo w pąkach a te szybsze wystartowały
Nie wiem czy to strach przed zmianami rozumiałabym gdyby obecny cokolwiek robił, a u niego z zasady sie nie da i nie ma sensu o cokolwiek zabiegać. Do tego jest bezrobotny i na wsi mieszka od urodzenia więc swój, nie ważne że nawet na sesje nie chodzi tylko wysyła kogoś, a na wiejskie zebrania przychodzi pijany, jeszcze w trakcie zebrania panowie się śmiali by poleciał po flaszkę... A ja? Ja tu się nie urodziłam tylko przyszłam 5 lat temu, według większości mi się powodzi to po co mi sołtysowanie (pieniądze)... Nie ważne, że zależy mi na rozwoju wsi, na dobrej drodze, mam chęci i możliwości...
Ana, szkoda. Myślę, że z takim sołtysem jak TY, to mieliby na pewno dobrze. U Ciebie nie ma rzeczy niemożliwych. Ale takie myślenie, że szkoda chłopa bo bezrobotny, obróci się przeciwko nim. Szkoda, bo to strata dla wszystkich mieszkańców.
Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło - dalej będziesz miała czas dla nas A wyborami się nie przejmuj, nie dorośli jeszcze do tego, by wybrać kogoś mądrego.