Iwonko, ale czy wtedy czerwony podobałby się Tobie bardziej?
Czy jeśli ktoś go nie lubi, to znaczy, że i Tobie się nie podoba?
Przecież tak, jak napisała Pszczółka, nikt nie napisał tego personalnie. Znajdziesz tu miłośników i przeciwników chyba każdej rośliny. Nie oznacza to jednak, że mamy ulegać opinii obcych skądinąd osób!
Kokoszka lubi mój ogród, ale u siebie w życiu by nie posadziła takiej ilości roślin. Ja doceniam kwadraty Marzenki, choć sama mam linie faliste. Nie chcę mieć ciurkadełka, ale uwielbiam je w kilku ogrodach na forum.
mozna też napisać "matko jak ja nienawidzę czerwonego!"
wiecie można wszytsko napiasać i okrutnie i normalnie i łagodnie i liżąc i włążąc.- a dlaczego- a dlatego że każdy z nas jest jest inny i nei każdy waży każde słowo.
i tak jak napsiałś: To sprawa postrzegania świata i właściwego dobierania słów do wyrażania swoich myśli.
ale myślę że nikt nie pisze tu nic złośliwie niewazne w jaki sposób to napisze
no dobra zdażają sie wyjątki ale on są do rozpoznania w cągu sekundy