do cienia tawułki (różowe i białe), brunnery o srebrnych liściach, miodunki (o srebrnych liściach i ze sporą ilością białego), wietlice czyli tzw. paprocie, np. Metallicum, bergenie (te mogą być i na słońcu), rodgersje, epimedium...

Na słońce polecam lubiącą suche i ubogie podłoże (trzeba tylko dolomitem głęboko zaprawić głęboki dołek) Perovskia lub jej niższa siostra 'Little Spirit', także berberysy niskie, przywrotniki, lilie orientalne (cebulowe)

witam
cudny, klimatyczny ogród się szykuje:-0...jeju jak mi się podobają stare drzewa w ogrodach...a ten kominek w ogrodzie jest mega...czy nadal go używacie, bo nie doczytałam?...i jaką funkcję pełnił?
super jest ten taras na poziomie trawnika...lubię
kule bukszpanowe chyba trzeba podsadzić nowymi sadzonkami i będzie ok...swoją drogą dorodne okazy
będę zaglądać...ciekawa jestem na co się zdecydujesz

Perowskię testuję już ze dwa lata i coś nie może się ona zdecydować - ani zdechnąć nie chce ani rosnąć. Pewnie dlatego, że nie wiedziałam o tym dolomicie:/.

Berberysy jak najbardziej - myślałam żeby je dać pod murek tarasu, obok tawuły japońskiej (którą muszę pochwalić, bo rewelacyjnie zniosła brutalne przesadzanie - nawet kwitnąć zamierza!)

O tawułkach Arendsa zapomniałam. Bardzo je lubię i testowałam u siebie ale nie dały rady. Może teraz, jak poprawiłam ziemię, warto spróbować znowu?

Zobaczymy. Na razie Toszko, jak sama wspomniałaś, muszę zapanować nad tymi roślinami które już mam: uporządkować je, pogrupować, powybierać. Czy ten zestaw, który zaproponowałam pod okno tj: bukszpany, lawendy, kocimiętki, rogownica lub czyściec, wydaje Ci się ok?
Ewentualnie do wyboru mam jeszcze gipsówkę, przetacznika, jukkę, tą nieszczęsną nieszczepioną h. nishiki.

Obok, pod tarasem dobrze rosną floksy, ta tawuła o której mówiłam wyżej, odmiana "goldflame" lub podobna i parę przypadkowych roślin (jakieś czosnki,przywrotniki, piwonia, wilczomlecz, parzydło) które pewnie stamtąd wylecą. Potrzeba tam jeszcze krzewów na tył (jeden berberys i jeden bukszpan?) oraz czegoś na przód. Nie mam pojęcia, co by się tu skomponowało

A znowu zapomniałabym o najważniejszym:/ Taras planujemy przebudować, więc roślin typu trzmielina, które będą się po nim wspinać to bym unikała. Planujemy też jakąś pergolę, ale na razie nie mamy skonkretyzowanych planów. No i mimo pergoli, chciałabym tam posadzić jakieś nieduże drzewko o luźnej koronie, które będzie ocieniało taras w południe. Serce podpowiada - jarzębina, rozum - glediczja. Kogo posłuchać?

Beta - witam i dziękuję za dobre słowo

Kominek zbudował mój tato w czasach kiedy nikt jeszcze nie słyszał o segregowaniu śmieci i służył do palenia papierów i gałęzi. Świerki były wtedy mniejsze ode mnie. Od kiedy urosły tak, że dym z kominka osmalał gałęzie, kominek nie jest używany. Wyburzyć go jednak nie można, bo bo jest zintegrowany z ogrodzeniem. Mogę go jedynie obsadzić bluszczem, bo wg mnie nie stanowi atrakcji.

Taras na razie nie jest niestety na poziomie trawnika, ale po przeróbce - niewykluczone

Zaglądaj jak najczęściej

makadamia napisał(a)

. Pewnie . Serce podpowiada - jarzębina, rozum - glediczja. Kogo posłuchać?

serca

ja kiedyś nie posłuchałam ..a miałabym jarzębinę w ogrodzie...teraz żałuję...i ogromnie mi wstyd, gdyż to drzewko dziecko sobie wybrało...
no może jeszcze gdzieś się uda...może wzdłuż ogrodzenia?...kiedyś

Wczoraj miałam umieścić te zdjęcia, ale komputer tak wolno mi chodził, że nie było szans.
Nie wiem jak Wy, ale ja jestem zachwycona: trawnik posiany w sobotę, we czwartek wyglądał następująco:




A skoro już pokazałam tą rabatę, to apeluję: dziewczyny! ratujcie mnie przede mną samą!
Muszę ograniczyć swoje chciejstwa na tej rabacie, a jest ich ogromna ilość!

Jako żywopłot będą tam cisy i lilaki (cisy strzyżone na wysokości 2 m, a lilaki wyprowadzę na drzewka, tak, żeby na dole były cisy, wyżej bzy, a jeszcze wyżej - lipy)

Na tle tego żywopłotu chcę dać kilka krzewów, i do wyboru mam:
trzmielina emerald gaiety
dereń biały
tawlina jarzębolistna
bez czarny - odmiana aurea, żeby nie była za duża
ewentualnie:
porzeczka alpejska
pęcherznica
orszelina
laurowiśnia
choina kanadyjska nana

Dużo za dużo, a lista na najniższe piętro jest jeszcze dłuższa!

mam:
funkie, bodziszki, bergenię, parzydło leśne
myślę nad/chciałabym:
żurawki,
wietlice i inne paprocie,
żylistek,
ciemierniki
liriope/turzyce
jarzmianki/runianki
nawet kwiaty by tam pasowały: odętki, zawilce japońskie, świecznice

pomóżcie dokonać wyboru!

Najwyższe rośliny są zielone, wiec mniejsze może kontrastowo żółte a niżej czerwone żurawki?

cały ogród ma być raczej biało-różowo-fioletowy dlatego myślę o dereniu białym sibirica, który - o ile dobrze pamiętam - ma liście biało- zielone i jest mniejszy od Variegaty
trzmielina emerald gaiety też jest biało-zielona
tawlina też jest ozdobna z liści - mlode przyrosty są różowawe, z tym że podobno ekspansywna i daje odrosty - ktoś potwierdzi?

jako akcent faktycznie bordowa pęcherznica do kompletu z zurawkami, tylko właśnie potrzebuję bardziej wpadających w róż/fiolet niż w czerwień.

do tego coś zimozielonego, żeby zimą całkiem goło nie było

No i się nazbierało.

Choć z drugiej strony - ta rabata ma 11 długości i 3 szerokości. Nawet jeśli odejmie się metr na cisy, to zostaje miejsce na dwa duże krzewy i ze trzy mniejsze. A póki się nie rozrosną - byliny między nimi.
Tak myślę.

Przemyślałam sprawę i doszłam do wniosku, że na ciemnym tle cisów bordowe pęcherznice nie będą dobrze wyglądać, więc rezygnuję z nich. Zastanawiam się czy derenie nie będą jednak za duże. Tym bardziej - czarny bez.

Przyznam się jednak, że z czarnego bzu nie chciałabym rezygnować - smażone kwiaty bzu są super zdrowe i pyszne, podobnie sok i nalewki. No chciałabym

Mniejszą wersję derenia o biało zielonych lisciach znajdziesz pod nazwą Ivory Halo

Bzy, jesli chcesz sadzić to jakieś mniejsze, szczepione. Inaczej będą wypuszczać trylion odrostów z ziemi i są trudnym, bo żarłocznym sąsiedztwem.

Na kwaśna glebę, z krzaczków przemyśl fortegillę i enkiant. Oba uroczo kwitną wczesną wiosną, a na jesieni są feerią barw.