Aniu, Asiu, Wróbelki, Makusiu, Asiu - macham do Was
Rumianko - to jest bardzo cenna wiadomość - dziękuję Ci serdecznie. Tego się właśnie obawiałam. Żylistek wylatuje niniejszym z mojej listy chciejstw

.
Podobną obawę mam względem orszeliny, którą mimo wszystko już zamówiłam. Zobaczymy.
Tymczasem lekcja poglądowa nt wagi właściwego przygotowania gleby:
Część trawnika robiliśmy jeszcze w kwietniu, potem nam zabrakło ziemi, zamówiliśmy u innego dostawcy - przywiózł śliczną ziemię z Bronisz i na niej zrobiliśmy pozostałą część trawnika.
Myślę, że po kolorze trawy łatwo się zorientować, która część jest która

.
I teraz pytanie: jak pomóc tej trawie na słabszej ziemi? Wiem, że się młodych trawników nie nawozi nawozami sztucznymi, ale czy mogę popryskać humusem w płynie? Albo podlewać gnojówką z pokrzyw?