Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Podmiejski ogródek

Pokaż wątki Pokaż posty

Podmiejski ogródek

Toszka 00:27, 27 kwi 2016


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
http://www.ogrodowisko.pl/watek/2920-pomysl-na-ogrod?page=76#post_6

http://www.akademiaodpadowa.pl/227,a,3-czy-powtorne-wykorzystanie-drewna-impregnowanego-wycofanego-z-eks.htm
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
makadamia 12:12, 04 maj 2016


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Witam wszystkich po pracowitym długim weekendzie!

Do moich pomysłów nikt nie zgłosił zastrzeżeń, więc przyjmuję że zostały zaakceptowane.

Tymczasem pokazuję efekty naszych prac weekendowych: z drugiej strony, w głębi ogrodu mąż porobił krawężniki (nie obyło się bez zmian w stosunku do planu), tato nawiózł ziemi, a ja głównie przesadzałam rośliny.



dla przypomnienia - tak było jeszcze tydzień temu:



a tutaj z nieco dalszej perspektywy



Wywaliłam migdałka, którego tam z tyłu widać, bo chorował, wywaliłam tą wierzbę ze środka, bo też kiepsko sobie tam radziła.

Aktualnie plan jest taki: po prawej, zacienionej stronie będą bukszpany, hortensje, funkie, bodziszki, żurawki, ewentualnie jakiś ostrokrzew czy rododendron (rabaty 5 i 6 na planie).




Na drugim zdjęciu widać chorującą jodłę/thuję(?). od paru lat usycha mi od dołu. tato twierdzi, że zaatakował ją jakiś grzyb i jest nie do uratowania. Nie przyjmuję tego do wiadomości i na razie zasłaniam tylko ten dół ostrokrzewem. Ma tato rację? Faktycznie chora i trzeba wyciąć? BARDZO bym nie chciała tego robić.


Po nasłonecznionej stronie (rabata 7) są w tej chwili:
na prawo od tarasu: dwa bukszpany, jukka karolińska, piwonie, rozchodnik, lawenda, dojdzie jakaś rogownica, rojniki itp.

dookoła tarasu mam na razie tawułkę, floksy i jakiś czosnek i trochę bałaganu, którego jeszcze nie zdążyłam ogarnąć.

Dorzuciłabym jeszcze jednego bukszpana, jakieś drzewko dla cienia (robinia? wiśnia piłkowana?)i będę myślała nad jakimiś bylinkami.

Jak Wam się to wszystko widzi?
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
JoannaDe 16:34, 09 maj 2016


Dołączył: 08 maj 2014
Posty: 2169
Wpadam z rewizyta i przynoszę linka do podpisu bo Twój nieaktywny.

PS. Domek kojarzę z innego forum. Dzielnie ale po cichu kibicowałam przy kładzeniu sidingu O ile tak na szybko dobrze kojarzę


Buzia i zaznaczam oczywiście.

A tu masz linka : podmiejski ogrodek
____________________
Skarbonkowy ogródek Symetryczny, poukładany, biało-żółty... będzie
makadamia 07:16, 10 maj 2016


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Serio?!!!

Jestem w szoku! Nie dość że inne forum, to jeszcze to było taaaki szmat czasu temu Nie sadziłam że ktokolwiek może mnie jeszcze kojarzyć bardzo mi miło

(a siding się trzyma, żywica wyciekła zaledwie w jednym czy dwóch miejscach)
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
katiaxx 18:17, 13 maj 2016


Dołączył: 07 kwi 2014
Posty: 4623
Czesc . zajrzałam na twój wątek przez wpis na wątku kompostowania. Nurtowały mnie zawsze te same pytania. Myślę że jesteś b. Dobrym sprawca kompostu w moim nie ma dżdżownic sorki. Były 2 . ale jak jesienią sadziłam tawlina to dalam takiej packi kompostowej. Jeszcze Skorupki jaj było widać wymieszalam z ziemią. Wiosną musiam je wykopać bo teren obnizalam i wokół bryły korzeniowej było dużo dżdżownic. Tawlina rośnie ladnie są le ona nie wymagająca. Ogólnie miałam wrażenie że taki pół kompost DFF dobrze zrobil
____________________
a czasem nie na temat ... Mój kawałek planety
makadamia 08:09, 16 maj 2016


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Cześć Katiu - miło mi że mnie odwiedziłaś

Z kompostem to mi się właśnie przydarzyła historia - mój tato, który bardzo nam pomaga przy robieniu ogródka, rozgrabił mi kupkę kompostu, która mi została po ostatnich przesadzeniach, zasypał ziemią i uklepał! Po co? Żeby było ładnie i równo! W kąciku, do którego nikt oprócz mnie i tak nie wchodzi!
No po prostu ręce opadają

A miałam nadzieję, że sobie z niego zrobię ANHK.

U nas, mimo że ciężko pracujemy (sąsiedzi mocno się dziwią, jak mnie z taczką i łopatą widzą), to niespecjalnie jest się czym pochwalić zdjęciowo, bo przybywa głównie krawężników i ziemi.



Więc tymczasem proszę o pomoc w dwóch tematach:

Czy da się uratować tą jodłę(?)



U góry ma świeże przyrosty, ale od dołu mi obsycha i to szybciej niż myślałam

A drugi problem powinien być łatwiejszy - mam zaniedbanego rodka, którego chcę przesadzić, bo rośnie przy samym przejściu.




Biedny chłopak ma następujące problemy:
- żółtawe liście z zielonym unerwieniem - dać mu żelaza?
- niektóre liście częściowo zbrązowiałe - oberwać?
- nie kwitnie - podlewać w sierpniu?
- rzadki pokrój - przyciąć przyrosty? można teraz?
no i ostatnie pytanie: przenieść go teraz, czy na jesieni?
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
Toszka 15:06, 16 maj 2016


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
co się dzieje z jodłą? Nic nie widać prócz tego, że coś tam rosnie. Zrób zdjęcia mikro i w zbliżeniu gałązek i daj do rozpoznawania chorób.

Rodek ma zbyt wysokie ph, co wyraźnie sam pokazuje. Miał za sucho i jest zbyt wysoko podsypany ziemią. Wszelkie opryski interwencyjne będa tylko maskować faktyczne problemy i przedłużać w czasie agonię. Przesadzić biedaka trzeba, w dobrze przygotowane podłoże.
Odnośnie cięcia zagęszczającego - proponuję na początek przyciąć jedną gałązkę. Ze śpiących oczek zacznie wypuszczać nowe przyrosty. Całego nie możesz od razu pociachać, ale w ciagu kilku lat gałązka po gałązce...
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
makadamia 13:10, 17 maj 2016


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Toszku - wielkie dzięki - zrobię jak radzisz.

Rodka przysypał mój tato, w zbożnej chęci wyrównania całej rabaty. Już go odkopałam. Przy okazji, przewiozłam w inne miejsce kilka taczek ziemi, którą on tak pracowicie tam wygładził, żeby zrobić miejsce na glinę (wymieszałam z ziemią) oraz na korę (wysypiemy na samym końcu). Chyba już nie będzie nam pomagał

Rodka chcę posadzić tu:


To ten największy kolorowy krzaczek. Do towarzystwa dałabym mu ze dwie małe azalie i dwie kulki bukszpana. Podsadzić hostami i bdziszkiem, które tam sobie z boku dobrze radzą.

Z tyłu jest przejście do kompostownika. Chcę je zasłonić ostrokrzewem (to wysokie za rodkiem) i ew. zrobić jakiś bukszpanowy żywopłocik jako tło tla rh.

Kominka niestety nie można wyburzyć - niech go bluszcz obrośnie i zostaje największy kłopot - jak zasłonić to gołe pod świerkami. Ponieważ nic tam nie urośnie, nawet irga, to pewnie postawię jakiś płotek z desek i tyle:/

A tutaj jeszcze to samo miejsce z innej perspektywy:

____________________
Asia-podmiejski ogrodek
makadamia 13:14, 17 maj 2016


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Testuję linka w podpisie

No nie mogę. wrrr

Próbowałam z wątku pomocnego, próbowałam wkleić to, co mi Joanna zrobiła - i nic:/
Ktoś pomoże sierocie?

[edit]

do trzech razy sztuka. udało się
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
KasiaW 09:43, 18 maj 2016


Dołączył: 13 kwi 2013
Posty: 421
Zaglądam i macham
____________________
Kasia Ogrodowe dylematy Kasi ... pomożecie?
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies