Sebek
19:06, 12 lut 2013

Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Specjalistą ds. cięcia owocowych nie jestem, ale Twoje rozwiązanie Zbyszek nie jest za dobre - byłoby to zbyt radykalne. Marta raz pisała o takim cięciu. Chodzi o to, że drzewo ma system korzeniowy dopasowany do wielkości korony - i nie możemy w aż tak dużym stopniu jej wyciąć - drzewo nie nadąża z "produkcją" masy zielonej i wtedy zmniejsza ilość korzeni (zaczynają gnić) - później znów te korzenie nie mogą urosnąć i prowadzi to w końcu do obumarcia drzewa. Także Iwonko zostaw już to drzewo w spokoju
