Ano wlaśnie - nie ma "linki"
Alinko, skrzynki są po cegłach klinkierowych, wydębiłam od brata mojego M

Wyszlifowałam je, potem pomazałam biała farbą i bejcą ciemny orzech (metoda suchej gąbki - maczam ją lekko w farbie i wcieram), potem wszystko przetarte ręcznie grubym papierem ściernym, napis i jeszcze raz przetarcie w celu "postarzenia" napisu...
Napis malowalam ręcznie pędzelkiem cienkim, wydrukowałam na kartce papieru, tył zamalowałam ołówkiem i odbiłam na skrzynce.
W kolejce czekają kolejne skrzynki z recyklingu (po owocach, z supermarketu) i palety od męża - bedą regały i stoliki, jesli czasu wystarczy
____________________
www.wymarzonydomani.blogspot.com - Ana -
Ogród Any