A choroby, jakieś rdze, mączniaki, plamistości? Naczytałam się i teraz się boję - ot za dużo wiedzy tez niedobrze

podobnie mam z piwoniami i tak się łamię czy obsadzać czy nie...
Sadzenie dużej ilości bukszpanów to faktycznie sporo pracy, z moich 100 szt posadziłam koło 70, reszta czeka wkopana na skarpie na nowe rabaty...
z powodu maluchów w domu nie wiem też czy zdecyduję się na posadzenie trzmieliny, bo podobno trująca...a takie ladne sadzonki z osiedloego skalniaka mam

no i moja laurowiśnia owocuje teraz, a jej owoce tez trujace....chyba ja radykalnie przytnę
____________________
www.wymarzonydomani.blogspot.com - Ana -
Ogród Any