giza napisał(a)

Ano, mam pytanie nieco technicznbo- architektoniczne
Czy masz uwagi co do zadaszenia nad tarasem w postaci poliwęglanu??? Czy mocno się pod nim nagrzewa???

Niespecjalnie - choć w ubiegłym sezonie nie było znów tyle słońca mocnego...ale nie było źle...Bardziej przeszkadzał mi fakt, że przepuszcza promienie i trzeba mrużyć oczy - no ale my od początku założyliśmy, że szyjemy materiałowy dach pod spodem - stąd decyzja o przezroczystym poliwęglanie, bo można kupić też dymiony...

Mój M. też się napalił na pergotendę, ale mnie cena " zabiła" :/ Wobec czego szukam innych rozwiązań- myslałam położyć na konstrukcje pleksi a na nia puścić winobluszcz, tylko nie wiem, czy się "przyczepi" do takiego śliskiego podłoża....? Albo może dać pod poliwęglan maty wiklinowe? Kurczę, nie wiem do kogo mogłabym się zgłosić o rady ( w sensie użytkowania takiego czegoś...), bo wszyscy mają albo sam poliweglan , albo same pnącza ( a mi zależy na cieniu latem ale na słońcu w salonie zimą, więc "ciemny" dach nie wchodz w grę)...

Aniu, byłam u Ciebie. Zostawiam pocieszenie, przecież ta wiosna musi przyjść.

Aniu, jak tam ..trzymasz się? u mnie juz też śnieg, fotki wiosenne nieaktualne; zmartwiłam się tym -4 w kwietniu, oby tak nie było!
buziam

Ewciu, Irenko - dziękuje za odwiedziny i ciepłe słowo!! Zima trzyma i nie chce puścić nic a nic. Wczoraj wieczorem znów śnieg napadał, wszystko białe, roślinki pod grubą pierzyną....płakać mi się chce z zimna i bezsilności...jakaś chandra mnie dopada i zagrzebałabym się pod kocykiem, zwłaszcza, że dziś wstałam...z bólem gardła! znowu

Wpadam więc w wir gotowania, pichcenia, pieczenia, malowania i szlifowania...żeby nie patrzeć za okno

Brrrr......

Ana, buziam ciepło ! zima się nie daje, ehhhh !
ja mam też już dośc, wyjątkowo ! ale czekam cierpliwie na wisonę, choc zapowiadają ....ochłodzenie na weekend (jakby teraz było ciepło )

Aniu wiosna astronomiczna dzisiaj przyszła...trzeba się cieszyć, chociażby z tego słoneczka, co odrobinę świeci. Tego słoneczka Ci życzę

Hej Aniu,
ja tez mam doła z powodu pogody i choroby, może pomęczymy sie razem.

Witaj Aniu,
przebiegłam dzis przez twój wątek i twój ogród. Urzekła mnie twoja kreatywnośc głównie w ogrodzie ale i w domu ( ozdoby, nakrycie stołu itp) i w ogóle całe otoczenie domu też. Ile w Tobie pomysłów zarówno jesli chodzi o rosliny ale i o skrzynie, donice, rózne faktury kamieni, kolory... bardzo mi sie podoba to wszystko i szczerze gratuluje.
Ja mimo ze jak mniemam i wiekiem i doswiadczeniem życiowym jestem starsza ale nie mam w połowie tylu pomysłów co ty, możesz byc i pewnie bedziesz dla mnie inspiracją. Pozwole sobie tu wpadac do ciebie jeszcze....
Co do mojej ogrodowej przygody to "raczkuje" w kwestiach ogrodowych, choc dom (segment) mam od wielu lat ale mało czasu poświęcałam swojemu zielonemu zakątkowi, popełniłam wiele błedów i mam nadzieje to zmienic wkrótce.
I twój "ogród wymarzony " jak piszesz w tytule moze byc kopalnia pomysłów dla mojego "ogrodu marzeń ". bo tak zatytułowałam swój wątek.
Póki co pozdrawiam cie zimowo ... za oknem sypie od rana... choc to pierwszy dzien wiosny... ale chyba wszyscy juz maja dośc tej zimy, a ja tym bardziej tęsknie za wiosna bo po obejrzeniu tylu pieknych ogrodów tu na OGRODOWISKU az mnie rwie do pracy w ogrodzie i do zmian

Ana - łączę się w bólu ze wszystkimi sierotami po wiośnie! Byle dotrwac jakoś do Świąt, a to już niedługo. Potem to juz musi być lepiej