Kochani czy już tniecie róże, bukszpany i iglaki? Nie wiem czy nie zrobię falstartu, a kurka nie mam nawet kiedy czytać wątków i szukać...jestem w kropce...

a czy nawożenie wszystkiego azofoską ma sens (oprócz kwasolubnych oczywiście)?

Witaj Ano, zaglądam do Ciebie

piękne te krokusiki

jesli chodzi o bukszpany to ja już swoje przyciełam, mam nadzieje że przeżyją to

Ana wczoraj o Tobie myślałam ....ja już posypałam azofoską, został mi trawnik, dzisiaj u nas pada i znowu go nie wygrabię

Thuje już dostały nawóz i magnolia , bukszpany jeszcze nie cięte, wczoraj udało mi się przyciąć lawendę. Wszystko już rusza u mnie .... czasu brakuje ....

Woow! Cudne te morze krokusów!
Róże przycięłam, kopczyki rozgarnęłam. Nad bukszpanami będę myśleć w weekend, pewnie też potnę. Chyba dużych mrozów już nie będzie?
O róże się bałam, bo miały takie duże pąki, że je uszkodzę rozgarniając kopczyki..
pozdrawiam

Dziewczyny - jesteście niezastąpione

czyli wezmę się za cięcie w przyszłym tygodniu, teraz jeszcze muszę jechać po azofoskę do ogrodnika...dziś zimno, a ja chcę na ogród

Ja -wstyd się przyznać - nawet różom na zimę kopczyków nie zrobiłam ale są w pąkach więc nie leję łez)...za to lawenda wygląda tragicznie!!! Szara i sucha (gałązki po przecięciu są w środku zielone, więc nie wyschła na wiór), ale wygląda brzydko i sucho

I kwiatki domowe Bratki powędrują wkrótce do ogrodu, a co zrobić z gloxinią (prezent od M )???

Nawet robótki już wiosenne a na osłodę pierwsze w tym roku domowe lody truskawkowe z mrożonych truskawek, jogurtu bałkańskiego i miodu akacjowego...mniam!!!

prawdziwy dowód na to, że mój pies nie znosi pozować do zdjęć! Wystawia mi język

A tak serio - ona strasznie boi się aparatu...hm.....

Aniu gdzieś mi zniknełaś, dodaje ponownie
Widzę, że krokusy żądzą!

Jakie kolory! Deser mniam Pies wymiata

pozdrawiam