Ana, super torcik!robisz na zamówienie, mówisz?hmm...będę pamiętaćsprawdzę Cię w grudniuhaha...


A co dobrego jedliście?że humorki Wam tak dopisywały?musiala być naprawde fajna imprezka!!!


fajnie wyszły fale na trawniku i kostkazdolny Mi border przy huśtawce z kamyczkami tak równiutko wyglądatrawy fajnie by tam wyglądały podsadzone jakąś może żurawką?od kiedy się zakochałam w żurawach wszędzie bym je sadziła

Ana, miscant chiński będzie tam fajnie pasował jest jasno zielony, chwal męża za ranty z kostki, super wyszły, jak drobniejsze listki to może jednak Limelight

Dzięki Aniu

Faktycznie, teraz wyszłam i porównałam sobie dość dokładnie obie hortensje (tę kupioną dziś i Limelight wsadzoną wcześniej) - jednak podobne

Z resztą sami zobaczcie
Tak wyglądają moje nowe dziewczynki



Tak rabata - miskant karlowy Silver spider będzie przesadzony na koniec pasa hortensjowego w pobliżu ciurkadełka i klonu palmowego Dissectum, a w jego miejscu nastaną rządy Gracillimusa
Gracillimus zakończy też chyba hortensjowy zakątek po prawej stronie.



I zbliżenie na pąki nowych hortensji

Kwitną mieczyki - wśród planowanych różowo-białych zapodzial się kolejny "odmieniec" o żółtej barwie







Niecierpki zdobią teraz front domu i witają gości - tu dużo lepiej kwitną

Miejsce pod patio już przygotowane - ściągnęłam darń i tymczasowo w miejscu róż postawiłam parasol i donice z mieczykami, begoniami i kostrzewą - która już w sierpniu powędruje na japońską rabatę.





Widok na małą różankę z kuchennego bocznego okna

I żwir z kamykiem wysypane pod bukszpanami na frontowej rabacie - no nie podoba mi się i koniec, muszę coś pozmieniać - może z białych otoczaków zrobić "strumyczek", albo zawijas jakiś??? Albo zostawić tylko grysik??
(zabraklo nam grysiku i rabata niedokończona, wrrrr)

A na deserek moje kulki i rozrośnięta już lawenda! Nie przypuszczałam, że w ciągu jednego sezonu uzyskam już wymarzony wał

Ana - to chyba nie są limelight - to będzie któraś z hortensji o kwiatach płonnych i płodnych - ja je nazywam koronkowe, może kyushiu? Ma ciut bardziej błyszczące liście niż limelight i zaczerwienione ogonki liściowe.

magja_ napisał(a)

Ana - to chyba nie są limelight - to będzie któraś z hortensji o kwiatach płonnych i płodnych - ja je nazywam koronkowe, może kyushiu? Ma ciut bardziej błyszczące liście niż limelight i zaczerwienione ogonki liściowe.

O! O ja
A jakie one mają kolory?? ale mnie zaskoczyłaś, czyli jednak pierwsze wrażenie nie bylo mylne?

http://www.zszp.pl/?id=207&rco=Hydrangea%20paniculata%20%27Kyushu%27&lang=1
http://www.flickr.com/photos/hydrangeas_garden/4321293973/

Musisz obadać to co Ci napisałam o rodzaju liścia - wielkość zależy od warunków w jakich rośnie i nawożenia. Zresztą już zakwita - zaraz będzie wiadomo, po tym ostatnim zdjęciu wydaje mi się, że są już te dwa rodzaje kwiatków...Przyjrzyj się - może zdjęcie przekłamało... Ale nie martw się - w towarzystwie pełnych hortensji tez wyglądają dobrze, czy na tle iglaków - są takie delikatne, właśnie "koronkowe".

Jak zacznie różowiec - to może być też unique
http://www.zszp.pl/?id=207&rco=Hydrangea%20paniculata%20%27Unique%27&lang=1
http://www.futuregardens.pl/hortensja-bukietowa-unique.html

Jeśli oczywiście zakwitnie koronką