Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Nieśmiałe pierwsze kroki

Pokaż wątki Pokaż posty

Nieśmiałe pierwsze kroki

Toszka 21:14, 14 wrz 2016


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Zamysłem forum nie jest krytyka a naprowadzenie błądzącego... upartych, w kwestiach merytorycznych stawiamy, czasem, do pionu

Elu, pierwszy, zasadniczy błąd jaki robisz to brak pomysłu, planu, skakanie z końca na koniec i sadzenie bez wyobrażenia sobie późniejszego efektu.
Dlatego masz wrażenie stania w miejscu i bezradności.

Ustalmy plan działań.
-zaczniemy od gleby (zwłaszcza tej z wykopu, bo to najgorsze zło jakie może się trafić)
-plan działki
- wzmocnienie skarp i to na poważnie
- inwentaryzacja imienna roślin jakie masz
- plan wytyczania i określenia ram ogrodu, czyli ew. żywopłot, drzewa, duże krzaki
- wytyczenie rabat
-zaplanowanie nasadzeń.

Dlaczego o tym piszę? Otóż widzę, że skupiasz się na sadzeniu roslin, bez przygotowania stanowiska, kompozycji, prawdopodobnie posadziłaś chaos gabarytowy. Myślisz np.o drogich i bardzo wymagających konwalnikach, a to już biżuteria...
Azaliom trzeba przygotować jedno większe stanowisko, a nie dołek, trzeba je zgrabnie skomponować kolorystycznie, wielkościowo i przepleść je z iglakami, trawami, etc, tak, by powstała piękna rabata. To tylko przykład.
Chcę cię zmobilizować do prac wg. planu i wymagań siedliskowych. Inaczej to jak wyrzucone pieniądze w błoto, o pracy nie wspomnę

____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
anbu 21:26, 14 wrz 2016


Dołączył: 19 sie 2014
Posty: 7839
Elu rysuj rzut działki, będzie dobrze

Domek masz bardzo ładny
____________________
Ania Ogród Ani :)
Elka 21:46, 14 wrz 2016


Dołączył: 04 cze 2015
Posty: 441
Toszko, dlatego dziś pytałam o tę ziemię z wykopu. Z tej ziemi jest już usypany cały ten plac po lewej stronie domu, więc wiele się już nie da zrobić. Pod koniec miesiąca zamówiłam auto dobrej jakościowo ziemi. Myślałam przekopać ją z tą co już jest, ale to i tak nie poprawi jakości ziemi zbyt głęboko. Plan działki - postaram się nad tym posiedziec bo rysownik ze mnie żaden
Co natomiast masz na myśli pisząc o umocnieniu skarpy?

Aniu dziekuję Z urządzeniem domu poszło mi też znacznie szybciej ale jet to też znacznie łatwiejsze.
____________________
Elka Nieśmiałe pierwsze kroki
Toszka 22:42, 14 wrz 2016


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Elu, wyznaję zasadę nie roztrząsania przeszłości, bo na to wpływu już nie mamy.
Wazne by wnioski wyciągać i błędów nie powtarzać. Uważam, że drugi raz mozna zabłądzić, ale trzeci raz to już objaw genetycznej głupoty

Tak więc głowa do góry

Dlaczego ta ziemia z wykopów jest tragedią dla ogrodu? Otóz nie zawiera ona humusu i materii organicznej. Pozbawiona jest także mikroorganizmów, dzięki którym gleba zyje, funkcjonuje w swoim mikrokosmosie i dzięki której w symbiozie mogą żyć i rosnąć rośliny.

waldek727 napisał(a)
[b](...)
Właśnie po to mamy to forum aby przekazywać wieści i spostrzeżenia z własnego ogrodu niezależnie od tego jakim dysponujemy doświadczeniem.
Wszyscy tutaj mamy wspólny cel.
Zdrowy i piękny ogród.
Właśnie te najprostsze podstawowe zabiegi pielęgnacyjne dotyczące zarówno gleby jak i roślin powtarzane systematycznie w każdym sezonie wegetacyjnym przyniosą wszystkim w kolejnych latach widoczne efekty własnej pracy.
----------------------------------------------
Do prawidłowego użytkowania gleby i jej zagospodarowania niezbędna jest podstawowa wiedza dotycząca jej życia. Zapoznanie się z procesami zachodzącymi w środowisku glebowym i wdrożenie metod jej uzdrawiania oraz utrzymywania w należytej kondycji zaowocuje w niedługim czasie posiadaniem w ogrodzie bujnej, soczystej i zdrowej roślinności z jednoczesnym minimalnym ponoszeniem strat.
Pasjonując się ogrodami od lat uzupełniam swoją wiedzę w zakresie gleboznawstwa, fizjologii roślin i mikrobiologii. Opierając swoją wiedzę na własnej pracy w ogrodzie z pomocą mieszkańca trzebnickich wzgórz który zawodowo zajmował się ochroną roślin oraz innych forumowiczów postaram się w tym wątku dla dobra nas wszystkich pokazać w sposób ,,nieencyklopedyczny" miejsca gdzie rodzą się ogrody.
-----------------------------------------------
W wątku tym przede wszystkim będziemy rozmawiać o dwóch ogniwach zamykających cały łańcuch pokarmowy otaczający nasz ogród. O pierwszym i ostatnim, a właściwie w odwrotnej kolejności.
To dzięki prawidłowemu rozwojowi gleby w naszych ogrodach będzie tętniło życie.

Zwróćmy w tym wątku uwagę na:
-środowisko życia drobnoustrojów glebowych oraz mikrofauny( bakterie, grzyby, promieniowce, nicienie itp)
-poprawę aktywności metabolicznej mikroorganizmów.
-utrzymywanie na odpowiednim poziomie wszystkich organizmów żyjących w glebie.
-zwiększanie poziomu próchnicy oraz przywracanie glebie prawidłowej struktury wpływającej na odpowiedni przebieg procesów chemicznych i biologicznych.
-środowiskowy obieg pierwiastków w tym rozkład i mineralizację składników które stanowią źródło pokarmu oraz doprowadzanie ich do form bezpośrednio przyswajalnych przez rośliny.
-optymalne pobieranie składników pokarmowych z roztworu glebowego oraz prawidłowe sadzenie i ukorzenianie roślin.
-zapobieganie chorobom roślin oraz ich zdrowy rozwój poprzez supresyjne oddziaływanie bio-preparatów w tym bio-pestycydów na rozwój patogenów .
-tworzenie struktury agregatowej poprawiającej stosunki wodno-powietrzne w glebie.

Jak nietrudno zauważyć wobec powyższego mikrobiologiczna transformacja materii organicznej stoi na granicy życia i śmierci. Na granicy poza którą rodzą się nasze ogrody.

Więcej poczytasz TU
Nie możesz podchodzić do sprawy, że wiele sie nie da zrobić, bo pomijając aspekt gleby utopisz ogrom funduszy i pracy... Po 3-4 latach, po wyczerpaniu zapasów z przyszykowanych dołków masowo zaczną ci chorować i umierać rosliny. To dopiero będzie depresyjna tragedia!
Pisząc o umocnieniu skarpy miałam na mysli nie daj boże ewentualne obsunięcie się ziemi...
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
makadamia 07:45, 15 wrz 2016


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Elu, na razie nie ma co krytykować, bo jeszcze niewiele zostało zrobione
Głowa do góry - większość roboty przed Tobą

Z tego co pokazałaś, ta skarpa nadal jest dla mnie najbardziej problematyczna. Suchy murek, który zrobiliście trochę pomaga, ale nie rozwiązuje problemu (tzn.: wg mnie). Patrząc na zdjęcie odnoszę wrażenie, że na tarasie jest jak w piwnicy: ciemno i ziemia dookoła. Skoryguj mnie jeśli się mylę.
Pierwszy pomysł mam taki, żeby ten suchy murek potraktować jak stopień, wybrać nad nim dużo ziemi i zrobić drugi taras. Na wcięciu trzeba by było wtedy zrobić ściankę oporową i ona miałaby chyba z 1,5 metra wysokości.
Wiem że to potężna robota i ogromne koszty, dlatego jeśli powiesz, że to absolutnie wykluczone i nie ma mowy, to pomyślę nad czymś innym.
Nie ukrywam jednak, że wydaje mi się to najsensowniejszym rozwiązaniem: pozwoliłoby wpuścić do domu więcej światła, dało więcej przestrzeni, której nie macie za dużo na tych pięknych górkach, a drugi taras można by było pięknie połączyć z trawnikiem, na którym stoi trampolina. Całość można by wtedy razem zakomponować i stworzyć jedno, reprezentacyjne wnętrze (zewnętrze).

To jak?
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
makadamia 07:52, 15 wrz 2016


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Tak jeszcze patrzę na te ostatnie zdjęcia. Może nie trzeba by było wcinać się tak bardzo w tą skarpę, na wschód od tarasu, tylko przesunąć go na południe, tu gdzie próbowałaś robić nasadzenia. Byłoby mniej pracy.
Jakbym miała możliwość zrobić więcej zdjęć tej strony południowej, zwłaszcza od strony tej szopy w kierunku tarasu - bardzo by mi to pomogło
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
sylwik69 11:54, 15 wrz 2016


Dołączył: 09 lip 2016
Posty: 3423
Masz bardzo fajny,zgrabny domek!teren trudny,ale pierwsze co mi się nasunęło po obejrzeniu zdjęć to zrobienie uskoku w skarpie która przylega do tarasu,tam się prosi o półki na których będą rośliny które umocnią ziemię.Zgadzam się z makadamią!
____________________
Sylwia Mój-ogród-moja-pasja-kobieta-szczęśliwa
Elka 22:45, 15 wrz 2016


Dołączył: 04 cze 2015
Posty: 441
Kochane dziekuje za odwiedzinki. odezwe sie jutro. Dzis juz padam na pysk. Wirus mi mlodszego zaatakowal. Sie szkola zaczela ...
____________________
Elka Nieśmiałe pierwsze kroki
makadamia 07:30, 16 wrz 2016


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Elu, rozumiemy - mój przedszkolak też już w pierwszym tygodniu mi sprzedał przeziębienie:/.

Mamy całą zimę do myślenia
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
Elka 21:47, 16 wrz 2016


Dołączył: 04 cze 2015
Posty: 441
Jestem, jestem.
Asiu dzięki. Ciebie bałam się najbardziej Współczuję też przeziębienia - ja zawsze choruję z moim synem, więc wiem o czym mówisz.
Dziewczyny takie wzmocnienie skarpy z prawdziwego zdarzenia nie wchodzi w grę finansowo. Koszty mnie niestety pokonują. Asiu na tarasie nie jest ciemno. To maleńki taras, ale za to będzie przytulny. Wciąż czeka na ukończenie. Sam taras chcę rozjaśnić fragmentami elewacji z wykorzystaniem drewna. Właściwie jest to miejsce dla mnie na sobotnią kawę w ciszy i spokoju. Takie miejsce na spotkania przy grillu powstanie w przyszłości koło "szopy". Tam chciałabym poprowadzić chodnik z kamieni "utopionych" w trawie. Otoczenie wokół tarasu chciałbym mieć ładne, ponieważ na to miejsce mam widok z jadalni.

Rzut działki zaczęłam, ale póki co nie nadaje się jeszcze na pokazanie go Waszym oczom.

Toszko - jakość ziemi chcę poprawić tak, że to co jest wymieszam z tą zamówioną ziemią, obornikiem, mączką bazaltową. Umówiłam się z Panem od glebogryzałki. Czy to objaw genetycznej głupoty??? Jak coś to wal śmiało. Ja działam na logikę, ale z drugiej strony jestem blondynką więc musisz mi czasem wybaczyć.


Dla Ciebie Asiu dodatkowe zdjęcia. Jakby Ci coś przyszło do głowy, a poczujesz się lepiej.



____________________
Elka Nieśmiałe pierwsze kroki
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies