Elka napisał(a)

wczoraj trafiłam na takiego pina i od razu pomyslałam o tobie

To zadziwiające ale oglądałam ten sam pin,tylko że nie umiem linkowaćPrac ziemnych sporo,bez ciężkiego sprzętu nie da rady ale efekt wow!nawet bez roślin wygląda rewelacyjnie!

Toszka patrząc na ostatnie zdjęcie to faktycznie pin podobny do złudzenia . Jednak na żywo finansowo mnie to przerasta. Mąż niestety też mi po głowie popukał, bo już irgą ta skarpa zarosła. Tak myślę, że może bym chociaż wykorzystała te półki na tej najszerszej części. Tam gdzie próbowałam już coś sadzić. Te kamienne elementy całkiem w moim guście i wciąż do wykonania. Musze sobie tylko spróbować to wyobrazić

Toszka piękną inspirę zapodała

A co powiesz na taką propozycję:



Linia po prawej to pociągnięty obecny suchy murek, a linia po lewej - drugi murek, niższy. A pomiędzy nimi trawnik z ewentualnymi rabatami z boków.

Tylko co to jest to na samym przodzie zdjęcia? Kamienie? Naturalnie występujące czy jakieś pozostałości? Wyglądają nieco przerażająco w perspektywie robienia rabat czy trawnika...

Ps. Ela, Ty się mnie nie bój - ja przez internet nie gryzę...

Asia po tym pinie Toszki też pomyślałam na wzór Twojego pomysłu. Ten murek może nie aż tak wysoko, ale tę część rabaty można by było podzielić na 3 stopnie, każdy oddzielić murkiem. Na tych stopniach wolałabym jednak jakieś nasadzenia - a nie trawnik. Z przodu zdjęcia to kora obdarta z takich akacjowych kółek z pnia. Z tych kółek chcę utworzyć chodnik-ścieżkę pomiędzy domem a skarpą. Zależało mi na przykryciu maty, więc powrzucałam cokolwiek. To cokolwiek to i tak lepsze niż mata. Docelowo tą matę zlikwiduję. Wszyscy tu o tym źle się wypowiadacie.

Elka widzę teraz dopiero te skarpy Twoje. Nieźle!

Pin Toszki cudowny, do wzdychania

Ciekawa jestem co tutaj uradzicie wspólnie!

Nie żebym się upierała, ale czemu wolisz tutaj nasadzenia?

Elu,bez planu się nie obejdzie... od biedy może być makieta (lepiej będzie skarpy widać - O!)

A tak nawiązując do pinowych tarasów. Gdyby... powtarzam GDYBY się udało tak ukształtować skarpę, to owe tarasy pozwolą na bardzo fajne zaaranżowanie nasadzeń. Dodatkowy plus, to ziemia nie będzie się osuwać, ani kora spod roślin.

Makieta to za duże wyzwanie Oto co udało mi się dziś narysować.

Mam nadzieję, że w miarę jasno to rozrysowałam. Lepiej nie umiem
Poza tym mój mąż i tak naniósł już poprawki. Przywiązany jest do drewnianego coby nie powiedzieć domku
Asia wolałabym nasadzenia, bo trawy to u mnie dostatek.
Asiu - Rojodziejowa jak widzisz skarpy to moje nie lada wyzwanie. Gdzie nie popatrzę tam skarpy.

Plan już jest teraz wzywaj pomocy!Całkiem fajnie Ci wyszedł,tylko jeszcze kierunki oznacz,to ważne przy doborze roślin,brak też rozmiarów działki i domu