Basia wiesz jak to jest...zawsze jest coś do zrobienia! ale powoli przechodzę na ogrodowy odpoczynek.Korzystając z deszczu jeszcze sypnęłam nawóz jesienny i rozsypałam obornik na połowie rabat.Reszta na wiosnę
W międzyczasie pomogłam znajomej w metamorfozie ogrodu i zakupie roślin