Na wiosnę byłam przeszczęśliwa jak teście moi wzięli większość niechcianych przeze mnie roślin Resztę upchnęłam mojemu tacie Cześć też wyrzuciłam. Takie rośliny są trochę jak kula u nogi, z nimi nie poszalejesz :/
Martuś, możemy się powalić nawzajem.
W tej chwili już nie napalam się na zakupy oczami, bo potem problem. Pieniądze wydane, rośliny szkoda... a nie pasuje ni w kij, ni w drewko
Zagadnęłam dzisiaj męża... może inaczej.... powiedziałam mu dzisiaj, że conicę trzeba wywalić, i o dziwo nawet nie buntował się za bardzo, jak to ma w zwyczaju
Czyli, tak jakby dużej conici prawie na środku trawnika już nie ma... tzn jest, ale nie będzie
Zastanawiam się jeszcze nad 2 małymi conica Póki co, wsadzę je do donic
Hakuro może uda mi sie złamać niechcący
Berberysy rzucę gdzieś pod płot w mało widoczne miejsce
Kochani mam pytanko... Czy mam podsypać czymś mój szpaler tuj? Jeśli tak, to czym i kiedy?
Już miałam lecieć z rana do ogrodniczego, ale powstrzymałam się...
Mówię sobie, zapytam na O
Jeju jak ja bym chciała hakuro wyrzucić. Kompletnie mi nie pasuje, zasłania miłorzęba, nie mogę rabaty ułożyć przez nią, ale to prezent od teściowej i mąż nie da wyrzucić, buuu
I jeszcze mówi, że ładna...
Asiu, jeśli chcesz nawieźć tuje to jesiennym nawozem do iglaków. Sypiesz ok 50cm-1m od pni, przegrabiasz z ziemią. Tuje możesz wyściółkować korą, aleniemusisz. Na wiosnę kup Pinivit w płynie i nawieziesz opryskiem dolistnym.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)