Iwonko, ale Ty kochana jesteś Uwielbiam takie projekty, sama zielonego pojęcia nie mam jak to się robi
Też myślałam o jeżówkach, ale będzie się działo na wiosnę
A jeżówki są wysokie i niskie?

Ja na samym początku bardzo dużo roślin wyrzuciłam, bo chciałam po swojemu
Teraz kupuję te co wyrzucałam

Tak Joasiu. Są różne. Tu masz całą kolekcję. Wejdź na tą, co ci się podoba - będzie opis i wymagania.
http://www.sklep.bylinowyraj.pl/rozwin/jezowka_-_echinacea

Ja zachorowałam na taką, jak u Justynki z Kolorowej Piaskownicy ...
http://www.sklep.bylinowyraj.pl/sklep/jezowka_-_echinacea/milkshake
Dwa lata temu kupiła cztery, teraz ma piękne łany
Ale ja ostatnio więcej kremowego wprowadzam

Jest też jeżówka purpurowa, taka zwykła różowa, wysoka, można z nasion ją otrzymać. Wysiewałam ją, tylko dopiero po dwóch latach kwitnie. Mam ją w awatarku.

No to witaj w klubie Ale w końcu kiedyś nauczymy się, Ty już masz niesamowitą wiedzę (prześledziłam Twoje wpisy). Ja już też wiem, że są rośliny, które lubią ziemie kwaśną..., nie lubią słońca... Ale przyznasz, że jest to fajne, wciąga bez granic

Asiu, czy zbierałaś jakieś nasiona ze swoich kwiatków?, Jeśli tak, to jakie?

Tak Joasiu. Są różne. Tu masz całą kolekcję. Wejdź na tą, co ci się podoba - będzie opis i wymagania.
http://www.sklep.bylinowyraj.pl/rozwin/jezowka_-_echinacea

Ja zachorowałam na taką, jak u Justynki z Kolorowej Piaskownicy ...
http://www.sklep.bylinowyraj.pl/sklep/jezowka_-_echinacea/milkshake
Dwa lata temu kupiła cztery, teraz ma piękne łany
Ale ja ostatnio więcej kremowego wprowadzam

Jest też jeżówka purpurowa, taka zwykła różowa, wysoka, można z nasion ją otrzymać. Wysiewałam ją, tylko dopiero po dwóch latach kwitnie. Mam ją w awatarku.

Elu, Łuki tam kupuje.
Na targach też wystawiają. Bardzo fajne stoisko mają i roślinki zadbane.

Asiu, tą zwykłą różową mogę ci ściąć łebki i wysłać nasionka. Wiosną na parapecie wysiejesz. Tylko w 2017 roku ona nie zakwitnie jeszcze

Elu, Łuki tam kupuje.
Na targach też wystawiają. Bardzo fajne stoisko mają i roślinki zadbane.

Asiu, tą zwykłą różową mogę ci ściąć łebki i wysłać nasionka. Wiosną na parapecie wysiejesz. Tylko w 2017 roku ona nie zakwitnie jeszcze