Witam się Asiu u Ciebie .
Mi też Diana się podoba ale według opisów kwitnie przez miesiąc a z tej samej grupy nieco jaśniejszy Duchess of Albany kwitnie przez cztery - to takie teoretyczne informacje bo nie mam ani jednego ani drugiego. Jeśli o mrozoodporność chodzi to nie powinno być z nim problemów u Ciebie Asiu nadaje się do stref 5-9.
Co do pnączy na kwaśne gleby to tak jak dziewczyny pisały hortensje pnące, niektóre są naprawdę duże ale jest też Cordifolia 1-1,5m. Piękne są też przywarki (bardzo podobne do hortensji i też kwasolubne) - mi najbardziej podoba się Roseum ale to też duże pnącza 6m. Co do tego powojnika na sosnę to chciałabyś żeby kwitł na górze, czy raczej żeby zakrył dołem pień?
Tak sobie przemyślałam, że tutaj chyba raczej powojnika nie będę sadzić, bo tu przygotowałam kwaśne podłoże na wiosnę dla rododendronów. A sporego dołka też nie wykopię, ponieważ korzenie sosny mi na to nie pozwolą. Dla powojników znajdę inne miejsce, może na różance, której jeszcze nie mam
Czy ma kwitnąć od dołu, czy na górze? Sama nie wiem... w tej chwili jest tam łyso, bo nic nie rośnie, ale jak wsadzę różaneczniki będzie inaczej. I przed tą sosną jest wsadzony krzaczek hortensji.
Chyba muszę zaplanować całą rabatę a nie tak po trochu. Z prawej strony widzę coś wyższego, może piennego?
Dziękuję Ci Kasiu, popatrzę na te roślinki, co zaproponowałaś
Tak wygląda ściana, na tle której będą różaneczniki i ... no właśnie
Zdjęcie stare, ściana jest równa, na zdjęciu się wydaje załamana
Chciałabym chyba zaplanować w całości a nie po jednej roślinie, bo wyjdzie misz-masz.
Macie jakieś propozycje?
Może się przejdę na działkę, to zrobię zdjęcie, jak to teraz wygląda
Tych iglaków nie ma
U mnie cały dzień siąpi, ale nie przeszkodziło mi to w pójściu na działkę. Okopczykowałam róże i zrobiłam zdjęcie przyszłej rabaty rodkowej
Wcześniej...
Obecnie...
I właśnie tą rabatę chciałabym zaprojektować Słoneczko na niej jest od rana, od godziny 13 wchodzi w cień. I do końca dnia cień, ewentualnie odrobinkę słońca po południu od prawej strony, ale to sam brzeg rabaty
Kasiu, nie wiem, bo się nie znam...
Mam w tej chwili 2 sztuki różaneczników ciemno różowy i biały, dwie azalie takie troszkę większe około 70-80 cm, i jedną taka małą niską.
Myślę, że pewnie je wykorzystam, jeśli przeżyją zimę A jeśli nie, zakupię nowe, sprawdzone i polecane odmiany
To poczytaj o różanecznikach, wybierz kolory które Cię interesują, zwróć szczególną uwagę na mrozoodporność
Ja dużo czytałam zeszłej zimy właśnie o rh, bo też je chce u siebie..