anbu
11:42, 12 gru 2016

Dołączył: 19 sie 2014
Posty: 7839
Ha ha musiałabyś wrócić się do moich tegorocznych, wiosennych planów
Ja przez zeszłą, całą zimę skrupulatnie układałam sobie wszytko w głowie. Rysowałam, robiłam listy i inne cuda i wianki na kiju. 
I co?
Przyszła wiosna i Toszka pociachała mi mój misternie zbudowany, chytry plan

Na chwilę obecną wiem, że chcę NZ. Wcześniej nie mogłam nawet o nim marzyć, bo to spore rh i na moich wąskich rabatach się nie mieściła.
Obecnie tworzę nowa listę roślin, czytam (między innymi o rh, które jeszcze chcę mieć
), a wiosną się zobaczy.
Nikt za Ciebie tutaj nie wymyśli niczego, trzeba samemu mieć jakiś zamysł a jak inni pomogą, podpowiedzą, pociachają
to już super
I chwała im za to!


I co?
Przyszła wiosna i Toszka pociachała mi mój misternie zbudowany, chytry plan


Na chwilę obecną wiem, że chcę NZ. Wcześniej nie mogłam nawet o nim marzyć, bo to spore rh i na moich wąskich rabatach się nie mieściła.
Obecnie tworzę nowa listę roślin, czytam (między innymi o rh, które jeszcze chcę mieć

Nikt za Ciebie tutaj nie wymyśli niczego, trzeba samemu mieć jakiś zamysł a jak inni pomogą, podpowiedzą, pociachają


I chwała im za to!

____________________
Ania Ogród Ani :)
Ania Ogród Ani :)