Renatko, podsunęłaś mi pomysł z tym powojnikiem, pomyślę o tym
Jolu, a masz fotkę może? na której stronce? Podoba mi się ta różyczka i pewnie ją zamówię
Mirko, tak... róże bardzo mi się podobają, tylko ciekawe, czy ja im przypadnę do gustu Ale jak nie spróbuję, to się nie przekonam
Asiu, "różyczka" to całkiem przyjemna choroba, tak mi się wydaje Okaże się w sezonie
Ewelinko, dziękuję Ci bardzo, ale białe róże na razie (! hihi) nie są w planach Ale są równie piękne jak inne

Asiu cieszę się że i Ciebie dopadła różyczka , mnie w zeszłym roku złapała i nie chce minąć

Asiu, Aphrodite jest u mnie na stronie 231 jak będziesz chciała wiecej to jutro znajde

Aphrodite też mam i ją uwielbiam

jolanka napisał(a)

Asiu, Aphrodite jest u mnie na stronie 231 jak będziesz chciała wiecej to jutro znajde

Jolu, u Ciebie też alfabecik, nie wiedziałam
Dziękuję Ci bardzo, przejrzę różyczki u Ciebie

MirellaB napisał(a)

Aphrodite też mam i ją uwielbiam

Ja też chyba na nią się skuszę

katel napisał(a)

Asiu cieszę się że i Ciebie dopadła różyczka , mnie w zeszłym roku złapała i nie chce minąć

Pewnie już nie minie hihihi...

asiak napisał(a)

Jolu, u Ciebie też alfabecik, nie wiedziałam
Dziękuję Ci bardzo, przejrzę różyczki u Ciebie

Cieszę się, ze mój alfabetyczny pomysł spodobał się jak widać.

U mnie deszcz prawie całkowicie zmył śnieg, co mnie bardzo cieszy W niedzielę idę na działkę w poszukiwaniu wiosny Mam nadzieję, że ją znajdę w postaci wschodzących tulipanków i krokusików
W głowie mam straszny zamęt różany, ale w tym tygodniu muszę podjąć już decyzję, bo chcę już zarezerwować róże. W niedzielę popatrzę ile róż mi jeszcze potrzeba.
Część mam już zarezerwowane
Nie wiem, jak u Was, ale u mnie jest brak słoneczka już od kilku dni. Jest deszczowo, buro i brzydko... niech ta wiosna już przyjdzie

U mnie pogoda taka sama i wcale nie zapowiada się aby w najbliższym czasie miała się zmienić