widać widać,bedzie cudniaście

Spracowałam się jak dziki osioł... ale tak to jest, jak człowiek nie ma czasu i za jeden dzień chce zrobić jak najwięcej
Przycięłam hortensje, wrzosy....

Przed przycięciem




Po częściowym przycięciu



Pytanie... co to jest? Wrzosiec? Nie wiem czy przycinać czy nie? To roślinki, które były na działce i nie mam pojęcia, jak z nimi postąpić? Te gałązki maja takie długie, ale może dlatego, że nie przycinane nigdy...

Bo to już chyba wrzośce tak?

U mnie jeszcze nic nie kwitnie, krokusiki dopiero wychodzą... Taką niespodziankę znalazłam



Moje czosnkowate



Magnolia gwiaździsta Mam nadzieję, że zaszczyci mnie kwitnieniem

Wiecie co, myślałam, że na te róże mam dużo więcej miejsca W domu jak myślę o tej działce, to te odległości wydają mi się duże, a jak przyjdę na działkę, to takie maciupkie

Magnolia zakwitnie na bank! A oęwrzosach i wrzoścach nie podpowiem, nie znam się na nich.

Haniu, Twoje skarby też wsadziłam, bardzo się cieszę

Między wrzosami między innymi, widać na fotce

Wzdłuż tej alejki będę sadzić w następny weekend China Girl

Znowu sporo przesadzania będzie, bo rośnie tu lawenda środkiem

Zapomniałam się pochwalić, że zmarzły mi dwie róże na kiju
Jednej mi szkoda, bo sporo za nią zapłaciłam, no ale trudno się mówi
Więcej róż piennych kupować nie będę