Zamawiałam 13 sztuk China Girl i 8 sztuk Baillando. Róże były w trzech wiązkach.
Jedna wiązka miała etykietę Baillando, i było ich 8 zgodnie z zamówieniem.
Pozostałe dwie wiązki, wiadomo China Girl. Ale ich nie liczyłam. Na jednej z tych dwóch wiązek była etykieta China Girl.
Rozwiązałam je i zaczęłam sadzić po kolei. Jakie było moje zdziwienie, jak wsadziłam wszystkie, a w wiadrze jeszcze zostały róże. Liczę raz drugi, to co wsadziłam.
Wyszło mi 12 sztuk, czyli o jedną mniej jak planowałam. A w wiaderku zostało 7 sztuk. Zadołowałam je, bo nie mam pomysłu, gdzie je wsadzić, a poza tym było już mało czasu. Ciekawa jestem, co z tego wyrośnie. Będę strasznie zła, jak okaże się, że mam mix wsadzony