Wiecie co? Tak się przyjrzałam dzisiaj swoim cebulowym. Wydawało mi się, że tak dużo ich wsadziłam na jesieni. A tak naprawdę to garstka ich jest.
Koniecznie, ale to koniecznie muszę dokupić na jesieni
Tylko najgorsze te sadzenie na jesieni...
Nie masz Kasiu u siebie żadnych cebulowych?
Musisz to zmienić, nic tak nie cieszy na wiosnę jak pierwsze krokusiki, tulipany.
U mnie kwitnie dosłownie kilka krokusików, a jak cieszą
Asia widziałam u Bogdzi,że znowu będziesz zamawiać roślinki. Niemożliwa jesteś. Najpierw las różany a teraz rh. Ślicznie będzie. Stoję już w kolejce do oglądania. Dajesz czadu kobieto
Asiu, w zeszłym roku szykowałam rabaty, w tym roku czas robić nasadzenia
Dzisiaj zamówię różaneczniki i azalie na rabatę rodkową
W tygodniu mam dostać bukszpan na obwódkę rabaty z Baronessą
Zmykam zaraz na działkę