W przypadku niecierpliwości ogrodniczej i próbach zapychania pustych miejsc na rabacie zawsze wspominam ogród Dominiki i jej wspomnienia jak to po założeniu ogrodu (wg.projektu) wydawało się być pusto i drażniły wielkie "dziury". No to Dominika zaczęła dosadzać i zapełniać wolne przestrzenie. 5 lat później wszystko to co dosadziła wysadziła z rabat, bo plan projektantki przewidział rozrost roslin, ale nie przewidział niecierpliwości ogrodniczki Dominiki

Tak więc Asiu, hortka rozkrzewi się, nabierze "mocy" i zapełni dziurę. A wiosną będą przecież kwitły cebulowe, azalie, rodki, trawki zaczną się zielenić etc.

Jesli chcesz koniecznie coś na wiosnę to posadź dwie setki krokusów i irysków cebulowych (te doskonale rosną na kwaśnej glebie). Możesz też juz w marcu posadzić bratki

Asiu nie okrywaj tych narcyzów w takim stanie jak są nic im nie stanie do wiosny,tak to jest jak się sadzi wczesną jesienią że wychodzą,ale to nie jest źle tylko nie trzeba panikować ))

Mnie z kolei juz jakiś czas temu wykielkowaly "szczypiorki" czosnkow glowkowatych. Zawsze tak jest? Bo mam je pierwszy rok (tzn. sadzone byly zeszłej jesieni)..