Lidki czerwienieją jak maki Tak swoją drogą to niewiarygodne, że w maleńkim ogródku można tyle cudowności poupychać
Ja nie wiem jak Ty to robisz Asiu. No nie mam pojęcia kiedy Ty dajesz radę tak zadbać o ogród. Wypielone, rośliny zdrowiutkie, trawka przycięta, kanciki zrobione... Niedościgły ideał.
To tylko tak na zdjęciach wygląda