U mnie na nornice najlepsze koty. Kiedyś mieliśmy ich mnóstwo od kiedy są koty, nie ma nornic ani kretów. Tulipany w tym roku do bani, to przymarzło to nie wzeszło jak u Ciebie. W ub. r. miałam takie wielkie czosnki w tym roku wielkie żółte liście i czym to idzie? Będę wykopywać tulipanym i na nowo sadzić jesienią.
Asiu ja wsypuję kilka granulek (około 10) trucizny do małego słoiczka po koncentracie i kładę na rabacie tak, żeby nie nalać wody podczas podlewania. On jest przewrócony, tak, żeby nornic mogła sobie do niego wejść. Jeżeli wsypiesz więcej myszy, lub nornice wyniosą do nory i się zmarnuje, bo rozmoknie. Co jakiś czas sprawdzam, czy słoiczki są puste i znów dosypuję.
Jest to bezpieczne dla ptaków i zwierząt. Początkiem wiosny pokazywałam zdjęcia jak to wygląda w ogródku, kilka osób już tak robi i potwierdzają, że bezpieczne dla domowych zwierząt i ptaków.
Po obejrzeniu zdjęć chciałam napisać, że masz ogródeczek jak cukiereczek - wszędzie ład, porządek i piękne rośliny. Potem doczytałam o śniegu. Współczuję Ci, to przykre jak dbamy o coś, a z przyczyn zewnętrznych nam to padnie.
Co za pogoda? Zimno, w nocy przymrozki..
Dzisiaj byłam na działce, co i rusz deszcz, a nawet grad.
Wsadzałam kwiaty do donic pod zadaszeniem, to mi akurat ani deszcz, ani grad nie przeszkadzał. Szkoda tych roślinek, grad wszystko niszczy.
Kwiaty wsadziłam, ale na razie stoją w szklarni. Boję się, że zmarzną.
Czy ktoś posiada wiedzę, kiedy w końcu będzie ciepło?
Tak sobie pomyślałam, że skoro do mnie zajrzałaś, to pewnie u siebie jakieś fotki z wiosny wstawiłaś. No i nie zawiodłam się. Pudełeczko jak zawsze wymiata kwiatami, kolorami i porządeczkiem na medal.