Teraz to naprawdę pójdę płakać
Toszko nie mam gdzie kupić przekompostowanego obornika i jeszcze nie mam swojego kompostu
Będę im później dokładać kompost
Mam mączkę, mam krew, ziemię kupię, korę kupię i może uda mi się kupić tą koopę
Toszko, nie gniewaj się na mnie, bo się zapłaczę
To dla Ciebie od zajączka
Asiu, moze w takim razie stanowisko przygotuj i jeśli to nie jest teraz must have, to kupilabym hortki wiosna, moze część ukorzenila z wiosennych ciec (na forum moze dobra dusza Ci uzyczy paru patyczkow). Ja kupowalam jedna hortke w kwietniu, kiedy miala chyba same patyki (anabelka). Teraz jest rozrosnieta
ladnie, z metr srednicy ma... Latem juz te same były prawie 2 razy droższe. Przy zakupie kilku sztuk, jeśli zalezy Ci na mniejszym wydatku moze oplaca się wstrzymac?
Asiu, Asiu...ze wszystkim dasz radę. Rozumiem w pełni Twoje zaangażowanie i to, że Cię wkurza, że brak jednego wstrzymuje całe zamierzenie i praca odłogiem leży, a łapki świerzbią, ale spokojnie...wszystko jednak po kolei