A ja sobie myślę.ze.może kotek Ci się w tych rozplenicach mości ? Ja mam takie montany plaskie jakby zgniecione prez cos co w nich sobie lezy czasem i kupy zostawia obok.
Odejścia Babci współczuję. Z takim odejściem odlatuje spory kawałek dzieciństwa.
Swoje 3 sztuki niebieskiej strzały tnę na igłę co 1-2 miesiące. Resztę wyrzucam do sąsiadki (płożące). Jeszcze mi 3 zostały do wyciepania.
PS. Odwiedź wątek Agani. Walczy teraz z ponad 10-letnimi jałowcami kolumnowymi wszelkiej maści. ogród Agani
One są krótkowieczne, niestety. Będzie Ci się chciało za 10 lat zakładać nowy żywopłot?
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Dziś dobrze je obejrzałam. Wszystkie SĄ rozplenicami
Dodatkowo w LM były dorodne kwitnące egzemlarze i też mają te sztywne, pokładające się, szerokie liście, jak moje. Zatem dam im szansę.
Lulilaj, Gruszko Hanko dziękuję Wam za miłe słowa.
Babcia wiekowa była, 96 skończyła w marcu. Do końca zdrowa i samodzielna, żyła na wsi, miała ogród, i to spory, a kury zlikwidowała dopiero 3 lata temu.
Do końca życia codziennie piła kieliszeczka dla zdrowotności, czytała, haftowała i klęła jak szewc. Można? Można! ... Jak Bóg da
Babcia doczekała sędziwego wieku i na pewno miała wspaniałe,barwne życie...nasze pokolenie tyle nie doczeka... strata Babci to faktycznie dużo wspomnień z dzieciństwa,beztroski i czułości !
Z tego zestawu tylko kur mi brak i codziennego kielonka dla zdrowotności. Ale dereń mi po raz pierwszy zaowocował. Może nabędę skłonności do robienia dereniówki. Tak dla zdrowotności.
96 lat...piękny wiek!
Może z tych jałowców robić strzeliste igiełki tzn. ciąć je w bardzo wąski stożek? Dobrze by się wpasowały między trawy i rozchodniki.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Czytam o babci... smutno. nasza Babcia za chwilke kończy 95... i kieliszeczka tez popija i to nie mało mam nadzieje ze to a nie kury gwarantują długie życie