Warkoczyki pierwsza klasa. Chyba jesteś pionierką w tym roku z wiązaniem trawiszczy. Śmiałki o zachodzie słońca to widoczek który warto zachować w pamięci, no świetnie wyglądają.
O tulipany się nie martw, nic im nie będzie, wylezą wtedy kiedy trzeba i zakwitną wtedy kiedy trzeba.
Czas jest wtedy, kiedy się ma na to ochotę
W końcu ogród to nie kierat.
Niektórzy wiążą zebrinusy w październiku, bo podobno im śmiecą. Mój nie śmieci, ale rozplenice wiążę, jak tyko pożółkną.
Pilnuję tylko, żeby nie były zielone i nie pogniły w tych snopach.