Helen, ja wszystkie rabaty przygotowuję tak samo.
Glebę rodzimą (czyt. Piach) przekopuję z czarną, korą i obornikiem końskim jeśli mam.
A to co widzisz na tych zdjęciach to po prostu kora mielona do ściółkowania
Przyszłam, bo chwilę mnie nie było i Kobieto... nie wiem co cytować! Zachwyciłam się, a to co jednak zdecydowałam się zacytować skradło moje serce Jeszcze to pierwsze ujęcie - no petarda z powojnikiem na pierwszym planie
Prze-pię-knie to wygląda! Fajnie Ci wychodzi ta konsekwencja w nasadzeniach, bo są jednocześnie różnorodne, duże plamy - fajnie mieć taką przestrzeń do zagospodarowania (Choć pewnie ja bym i tak wszędzie róże powciskała )