Asia a co robisz potem z tym siankiem?

Palę, bo już mi się w kompostownikach nie mieści

Dziś nawiozłam trochę carexowisko Azofoską, bo martwi mnie jego kondycja.
A potem przyszedł miarowy deszczyk i miarowy gradzik

Po obiedzie znowu wyszło słońce, a ja poszłam szukać wiosny.
Na bajzel nie patrzcie, bo dekapitowane snopy wciąż leżą na rabatach.

Krzyśki mi zwariowały.
A te krople to resztki gradu.

Emperory na carexowisku po koszeniu żyją

Wiosno przybywaj!

ID u mnie zachowują się tak samo - odbiją

Asia ja u Ciebie bajzlu nie widzę id odbije -moja podobnie wygląda

No mam nadzieję!
Bo po cięciu było tak soczyście... a teraz mamy jakby sianko

ID się nie przejmuj, odrośnie zieloniutka. Jak raz nie wycięłam to później w maju całe kępy mi tak zeschły i wycinałam te stare źdźbła nożyczkami spomiędzy nowych zielonych.