Może pomyślisz nad owocową palmetą?
Dziewczyny wrzucam Wam moje wczorajsze biedronkowe zakupy. Czekałam na te jaskry - tak mnie w ubiegłym roku zachwyciły. Kupiłam też jeszcze jedną piwonię. Prócz tej są jeszcze 3 inne odmiany - Sarah Bernard, Shirley Temple i jakaś jescze jedna jaśniutka różowa z żółtym środkiem. A jaskry są jeszcze czerwone, białe i fioletowe. No i przyjechały polskie drzewka owocowe - jabłka w odmianach, grusze, śliwy etc.
Jaskry idą do donic.
Asiu, a te jaskry to z B.? Nie wiesz do kiedy w ofercie? Śliczne są i bym podjechała,ale nie wiem czy jeszcze mogą być... Piwonie kupiłam dwie dla mamy, ale mniejsze są
Ale traktujesz je jak jednoroczne?
Szczerze to marzy mi się taka jablonka jak u Poli. I nawet się zastanawiałam ze zrobię ją sama Ale najpierw muszę wystartować z warzywnikiem, a to jeszcze potrwa.