Te pójdą wprost do gruntu



Dynie na siatkę od strony sąsiada a oberżyny nigdy dotąd nie siałam,chyba wysieję ją w szklarni

Margerytka40 napisał(a)

Śnieg jest dobry ale teraz tyle wody.
Pewnie będę się Ciebie radzić w sprawie róż bo chciałabym u siebie jakieś w miarę niskie,pewnie okrywowe. Ale to jeszcze trochę.

Jasne, chętnie pomogę Już możesz sobie obejrzeć te najbardziej popularne, czyli Bonicę i The Fairy.

Ewunia te to akurat znam i mam nawet. Bardzo je lubię i to one właśnie stały się sprawczyniami mojego zainteresowania różami jako takimi.
A cubana ? Ona chyba jest trochę wyższa i chyba nie jest okrywowa. Przepraszam ale w temacie róż kompletny ze mnie laik. Szukam róż które pasowałyby jako niższe piętro do hortensji bukietowych albo pomiędzy nie.

Cubany nie znam, ale polecić mogę Pepitę Ma fajny, ciemno różowy kolor i jest naprawdę niska.

Obejrzałam sobie tę Pepitę i śliczny ma ten kolor. Kiedyś skuszę się na nią. Dzięki Ewunia, na razie zapisuję ją sobie. Fajnie by wyglądała z vanilkami.

Asia, uważaj na oberżynę, baaardzo lubi ja stonka. Nie wiem jak ale wyczuwają ją na odleglość. Kiedyś skusilam się, chodowalam, pilnowałam a po kilku dniach nieobecności na działce (po folią była) nie zastałam mojej oberzynki. Wredostwo zeżarło wszytko do samej ziemi brrrr

Cubana właśnie jest okrywowa. Pisałam i EliFranki. Mogę ją polecić.

U mnie odkąd meliorację poprzetykali w okolicy, woda schodzi szybko 1-2 dni i po kałużach na trawniku. Ale były lata, że stała tydzień i dom jak amfibia wyglądał. Masę roślin wtedy straciłam.

Jolanko

Dziękuję za info o oberżynie. Nigdy jej nie miałam i nic o niej nie wiem. Chcę spróbować. Muszę poczytać co można z niej zrobić i jak smakuje-nigdy nie jadłam.

Kasiu

Dzięki,po mału przymierzam się do róż i szukam godnych polecenia co by się na starcie nie zrazić.

Wejdź na stronę RosaĆwik. Oni mają podzieloną ofertę m.in. na róże szczególnie mrozoodporne i te z certyfikatem ADR.
Na początek spróbuj wybierać z takich róż.
A tę szkółkę mogę polecić. Przysyłają krzewy w doniczkach świetnie zabezpieczone. Te z gołym korzeniem także znakomitej jakości i wielkie. Zdrowe. Na 70 krzewów wypadło mi 4 sztuki i to pewnie z mojej winy.