BEATA_S
10:51, 27 wrz 2011
Dołączył: 27 maj 2011
Posty: 2123
Limko nie przedszkadza mi winorośl. Zgadza się, że na jesieni trzeba zgrabić liście... noo... jest ich trochę, w międzyczasie też trzeba pozbierać jakieś pnącza, które winorośl wypuścił, przyciąć gdzieniegdzie, ale coś za coś
Taki już urok liściastych. Za to mamy z sąsiadami w okresie letnim zupełną prywatność, tylko głosy słychać
. I to mi się też podoba
Natomiast teraz własnie tę rabatę zrobiłam prawie na całej szerokości działki i nie będę musiała zbierać liści, bo wpadną w korę
Bluszcz jest super, ale wolniej rośnie i nie ma szans na szybki efekt tak jak przy winobluszczu.
Świerki serbskie są młode, ale takie jakieś zgrabne wybrałam
. Będę je ciachać.
Cytryniec rósł przy tarasie - strona północno-zachodnia ( ale miał też trochę sońca od południa), a teraz zupełnie wyprowadziłam go na północ
Przeżyje to dobrze, nie to nie
A Ty poczekaj jeszcze trochę, u mnie miała owoce w drugim sezonie.



Natomiast teraz własnie tę rabatę zrobiłam prawie na całej szerokości działki i nie będę musiała zbierać liści, bo wpadną w korę

Bluszcz jest super, ale wolniej rośnie i nie ma szans na szybki efekt tak jak przy winobluszczu.
Świerki serbskie są młode, ale takie jakieś zgrabne wybrałam

Cytryniec rósł przy tarasie - strona północno-zachodnia ( ale miał też trochę sońca od południa), a teraz zupełnie wyprowadziłam go na północ


____________________
Eksperymenty ogrodowe Beaty
Eksperymenty ogrodowe Beaty