Niesamowita ilość doniczek, jak mróweczka pracowalaś z tym upychaniem do doniczek

Kasiek witaj Kochana w nowym sezonie
Jesteś tytanem pracy a przede wszystkim fantastycznej organizacji.
Przeczytałam historię z ostatnich wyjazdów, podziwiam!!!
Ta kamerka to był rewelacyjny pomysł.
Pamiętaj że i u mnie coś miałyśmy ukopać
Glinę zdrenuj i będzie po problemie.
Ja tego nie zrobiłam na ciągu komunikacyjnym wzdłuż domu i po śniegu albo deszczach chlupie pod butami, ślizgam się tam jak na ślizgawce.

Ale roboty! Z kolei - kto sobie poradzi z tym wszystkim jak nie Wy?

Kasia Twoje cięcie trochę mnie przeraża bo dużo drzew nasadziłam. Tylko ze ja lisciastych.
I niektóre nieszczepione. Alpinistów bedę musiała nająć kiedyś.

Dużo pracy macie ale moze potem kilka lat spokoju będzie.

Tytaniczna praca na nowej działce już daje efekty. Wiosna je spotęguje.
Podziwiam Kasiu Twój zapał i radość tworzenia , .
Pozdrawiam