Przepraszam, że tak bezpośrednio zadam Ci pytanie ( może wcześniej o tym pisałeś) W jaki sposób walczysz z opuchlakami. U mnie rodki i hortensje pierwszy rok i już większość jest zaatakowana przez tego szkodnika Nocami jak jestem na ranczo to przy latarce zbieram mechanicznie dorosłe osobniki, podlałam wszystkie krzaki EMA5 z wrotyczem. Oprócz tego sama tworzę gnojówki z wrotyczem i podlewam a ciągle są Czy nie ma innego wyjścia jak tylko użyć ciężkiej chemii?