Dla Lindsay:
Miskant Adagio w przechowalniku. Nabiera masy, by stać się... kilkoma sadzonkami tej samej odmiany, bo po akcjach z Grackami wolę sama mnożyć odmiany, niż liczyć na to, że dokupię taką samą
Jak zwykle u Ciebie przepiękne obrazy z Twojego ogrodu. Prawdziwa, złota, polska jesień.
Natomiast poniższe zdjęcia mnie zachwyciły, tym bardziej, że chyba ten zakątek ogrodu rzadko pokazujesz. Wygląda jak obraz malowany akwarelą Bajka.