Tereso - mawiają, że w ciszy można usłyszeć najwięcej...

Małgoś - kiedy patrzę na nasz listopadowy trawnik, to zastanawiam się, dlaczego najładniejszą szatę przybrał właśnie teraz Latem oszczędzamy na podlewaniu i to odbija się na trawniku. Wrześniowa wertykulacja, jesienny nawóz i deszcz przywróciły go do świetności. Jest ładnym tłem dla kolorowych obrazów.
Za dobre słowo - jak zawsze - bardzo dziękuję.

Kacha - dzięki! Wypatruję go tak, jak tego dzisiejszego.

Kończę optymistycznie i... znowu znikam.
Warto kochać ambrowce

Ambrowiec pięknie się przebarwił. Szkoda że to tak wielkie drzewo i nie mam już gdzie takie wielkie wsadzać. W przeciwnym razie na pewno bym go miała.

Aniu - zerknij na wersję "GumBall" albo "Slender Silouette"

Listopad w najlepszym wydaniu Nawet trawnik świeżo skoszony jeszcze chyba?

Zielona napisał(a)

Aniu - zerknij na wersję "GumBall" albo "Slender Silouette"

Ten GumBall jest ciekawy. Muszę go zapisać. Ciekawe jak z dostępnością na rynku będzie.
Dzięki M.

Pięknie, to raczej październik nie listopad

I trawki już powiązane, właśnie się zastanawiałam, czy już mam wiązać.

Cieszę się na każdy wpis

Mam pytanie - o dziwo ogrodnicze Ile u Ciebie te gałązki świerka wytrzymują bez obsypywania się? Bo mam plan (świąteczny, a jakże ) i nie wiem kiedy go zrealizować Wcześniej czy też później Gałęzie będę mieć w ziemi, także wilgotno będą mieć na pewno Bo z wianka świerk po tygodniu zaczyna lecieć, niestety...

Marto, Ogród prezentuje się cudownie, wpisuję go oficjalnie na listę moich ulubionych ogrodów na Ogrodowisku

Ps
Życzę słońca po burzach, by zaświeciło jak najszybciej.