Świetnie że realizujesz swoje wnętrzarskie pasje....instagram jako taki jest mi obcy ale zaraz cię tam oidwiedzę .
Ja z kolei planuje podróże w czasie wolnym, przeglądam blogi podróżnicze i studiuję przewodniki których nakupowałam ostatnio kilka....i trak sobie buszuję póki co w marzeniach po Sardynii, po okolicach Mediolanu, po Litwie i Saksonii. Snuje plany na najbliższą pięciolatkę ( przy moich dochodach...)
Buziaki!

Martus buziolki Kochana

pestko - Kasiu, kiedy odkryłam Pinterest, miałam już komputer wypchany folderami szczegółowo opisanymi wnętrzarskimi hasłami. I wtedy mój świat runął Bo okazało się, że inspiracje latami zbierane, wycinane czasem ze stron, które uniemożliwiały kopiowanie fotek, segregowane skrupulatnie jak znaczki mojego Wujka filatelisty... wszystkie te perełki, do których wzdychałam, stały się tylko kroplą w oceanie Pinterestowym... Długo miałam focha. Długo nie mogłam się pozbierać W formie protestu nie założyłam tablicy, uznawszy, że moje katalogowanie jest lepsze i do dzisiaj klikam prawy przycisk myszy i... wysyłam zdjęcie do własnego komputera. Ot... taki ze mnie dinozaur.

Mimo tego, zastanawiałam się, jak mogę zrealizować ochotę na "zapamiętanie" moich poczynań. Robię dekoracje, przestawiam bibeloty, zachwycam się słońcem wpadającym przez okno i... zostaję z tym sama. Tryb naszego życia sprawia, że czasami moje gankowe instalacje są wyłącznie dla mnie, bo... "ojej... znowu zleciał miesiąc, czas wyrzucić jesienne dynie..."

Przyznaję, że wahałam się, bo jedyna moja dotychczasowa internetowa aktywność, jaką jest obecność na tym forum, boleśnie pokazała, iż czytający nie zawsze mają dobre intencje. Niemniej jednak ekshibicjonistyczna część mnie podskakiwała w głowie tak długo, aż zapaliła lampkę z pomysłem na instagram.
Ogrodowisko uwielbiam i ogrodowo mieszkam tutaj.
Domowo, wnętrzarsko, obrazkowo - będę na instagramie.
Pozytywnie zaskoczyło mnie w nim to, że w pełni decyduję o tym, co chcę zamieścić, ale też... co chcę i w każdej chwili mogę usunąć! Łącznie z komentarzami - moimi, czy innych u mnie. Tego czasem brakuje mi na forum.

Wiem, że wnętrza to Twój konik. "Znam Cię" przecież z muratora

PS To kiedy otwierasz wątek ogrodowy?

Margarete napisał(a)

Świetnie że realizujesz swoje wnętrzarskie pasje....instagram jako taki jest mi obcy ale zaraz cię tam oidwiedzę .
Ja z kolei planuje podróże w czasie wolnym, przeglądam blogi podróżnicze i studiuję przewodniki których nakupowałam ostatnio kilka....i trak sobie buszuję póki co w marzeniach po Sardynii, po okolicach Mediolanu, po Litwie i Saksonii. Snuje plany na najbliższą pięciolatkę ( przy moich dochodach...)
Buziaki!

Małgoś. Nie wiesz nawet jak pozytywnie natchnął mnie Twój wpis.
Moje pasje ponad dekadę były czymś, co traktowałam jako "nic wielkiego".
Kiedy koleżanki mówiły: "zrób coś z tym" - odpowiadałam, że polskie internety znam na wylot i wiem, ile jest takich jak ja. A jeszcze lepiej wiem, ile jest naprawdę zdolnych i fachowych Dziewczyn.
Czasem jednak w życiu dopadają nas momenty, które mobilizują do zastanowienia się nad tym, co przecieka nam przez palce... w jednym z takich uznałam, że nie warto bezczynnie siedzieć. Jeśli to lubię i sprawia mi przyjemność - będę się tym dzielić Dla amatorów też jest miejsce w sieci

PS Trzymam kciuki za wszystkie Twoje wojaże. Jesteś dla mnie wzorem uśmiechania się do życia. Zawsze bije od Ciebie pozytywna energia.

ewa004 napisał(a)

Martus buziolki Kochana

Ewciu - tak Cię mało... wesoła kobitko Tym bardziej doceniam odwiedziny u mnie.
Uściski posyłam!

Marta, Kasię znam i lubię z FM. z okresu kiedy budowałam dom, Ciebie nie kojarzę niestety może się minęłyśmy... a może się znamy?

Kasia73 napisał(a)

Marta, Kasię znam i lubię z FM. z okresu kiedy budowałam dom, Ciebie nie kojarzę niestety może się minęłyśmy... a może się znamy?

Nie kojarzysz, bo byłam tylko czytelnikiem Dokładnym, wnikliwym i... uzależnionym. Nie zakładałam swojego wątku, bo dom już miałam, a przy jego urządzaniu nie miałam nawet promila wiedzy, jaką mam dzisiaj... Miałam tylko intuicję i marzenia utkane z filmowych kadrów Pozostało kibicowanie tym, którzy realizowali moje marzenia... w swoich domach...
To był fajny czas - bardzo lubiłam FM /takie sprzed kilku lat/.

<3

ana_art napisał(a)

<3

<3 <3 <3 ... jak miło, że zajrzałaś!

Zielona napisał(a)

To był fajny czas - bardzo lubiłam FM /takie sprzed kilku lat/.

Oj tak...