Z racji świąt i całego wokół nich zamieszania fotek ogrodu nigdy nie mam. Poza tym ostatni grudzień był bardzo nieciekawy pogodowo - szaro, buro, deszczowo... nawet oszronionego poranku ani jednego nic a nic...
Tak więc zostawiam ostatnie fotki z wczoraj... i pierwszy śnieg tej zimy