Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Na zielonej... trawce :)

Na zielonej... trawce :)

dorczix 09:20, 18 lip 2019

Dołączył: 18 wrz 2015
Posty: 21
Angeliko..jejku...jak udaje Ci się utrzymać tak cudną trawę i to w czasie suszy? Często ją podlewasz? Czy dawałaś nawóz tylko na wiosnę czy potem też ją jeszcze zasilałaś?
Kochana czy mogłabyś pokazać taras ale robiąc zdjęcie z ogrodu a nie z tarasu? Zauroczona jestem tym miejscem..te białe donice..czysta elegancja!
Ten ogród to mercedes najwyższej klasy!
AngelikaX 11:20, 18 lip 2019


Dołączył: 02 mar 2015
Posty: 7209
W upały to woda woda woda... nawadnianie chodziło praktycznie co noc... u nas był problem początkiem czerwca, bo jedna sekcja nie uruchamiała się wogóle (temat się w sumie ciągnie od zeszłego roku)... spodziewaliśmy się przeróbki, ale okazało się, że wina to zbyt niskie ciśnienie wody ( w nocy, bo wtedy się podlewa) i wystarczyło zamontować pompę wspomagającą ciśnienie i jest ok. Parę lat musimy poczekać na "lepsze" ciśnienie... część miasta ma jeszcze stare azbestowo-cementowe rury i wodociągi celowo je obniżają aby rury nie pękały...

Także tak jak pisalam wyżej, w upały nawadnianie chodzi co noc, ostatnie dwa tygodnie wogóle bo co parę dni padało i temperatury znacznie niższe

Nawóz ostatni raz sypałam w połowie czerwca. Czeka mnie jeszcze jedna akcja z nawozem początkiem sierpnia. Często piszę jak stosuje nawozy do trawnika - od wiosny do połowy sierpnia średnio co 6 tygodni.

A propo nawozów to na dniach muszę sypnąć hortkom, bo ostatni raz dostały w maju i widać co niektóre głodne

Foto z tarasu zamieszczałąmw ubiegłym roku o tu:

https://www.ogrodowisko.pl/watek/7289-na-zielonej-trawce?page=714


____________________
Na zielonej... trawce :) *** Wizytówka
AngelikaX 11:23, 18 lip 2019


Dołączył: 02 mar 2015
Posty: 7209
Iwonka napisał(a)


Dzięki 4 doły z trudem wykopane czekają, tylko anabelek strong w okolicy brak. Zwykłych nie kupię, będę szukać wytrwale.
U ciebie wyglądają obłędnie, lekki cień tylko im pomaga. U mnie będą w pełnym słońcu... Wiem, że są kłopotliwe, że się pokładają, ale jak sobie człowiek wymarzy, to żadne problemy nie są go w stanie powstrzymać



Powodzenia w poszukiwaniach zatem


U mnie to strona południowa mają niewiele cienia, tyle co brzoza im zapewni ale to głównie późnym popołudniem

Mimo, że dość kłopotliwe to i tak je uwielbiam

____________________
Na zielonej... trawce :) *** Wizytówka
AngelikaX 11:23, 18 lip 2019


Dołączył: 02 mar 2015
Posty: 7209
Mari napisał(a)
Jaki nawóz dajesz pod anabelki?


Agrecol do hortek w granulacie
____________________
Na zielonej... trawce :) *** Wizytówka
AngelikaX 11:24, 18 lip 2019


Dołączył: 02 mar 2015
Posty: 7209
MirellaB napisał(a)
Zawsze z przyjemnością oglądam zdjęcia Twojego ogrodu



Dziękuję Mirelli

ps. A wiesz, że od dłuższego czasu chce się do szkółki w DP wybrać i zawsze coś
____________________
Na zielonej... trawce :) *** Wizytówka
AngelikaX 11:24, 18 lip 2019


Dołączył: 02 mar 2015
Posty: 7209
MonikA napisał(a)
To najlepiej chyba będzie na jesień Umbry wymieniać


Tak, to najwcześniejszy termin brany przez nas pod uwagę
____________________
Na zielonej... trawce :) *** Wizytówka
AngelikaX 11:31, 18 lip 2019


Dołączył: 02 mar 2015
Posty: 7209
KLAUDIA napisał(a)
Angela na pocieszenie o usuwaniu drzew.
Ja co prawda nie pokazuje ogrodu ale nie wygląda tak jak na zdjęciach.
Przyszły zmiany można nazwać metamorfoza i było dobrze do czasu wichur, które połamały tulipanowca.
Bylo usuwanie kamienia.potem drzewa żeby nikomu nic nie uszkodzić -czyli sąsiadom. A trzeba przyznać dawał fajny cień i zasłaniał częściowo dach garażu sąsiadów. Było super.
A teraz walczymy z karpą i z sąsiadami bo wynikła awantura o brzozy doorenbos.
Bo stwierdziliśmy ze tak lepiej będzie mniej szkodliwe i tu się pomyliłam. Bo sąsiadka nie lubi wszystkiego co liściaste a brzóz szczególnie.
A brzozy przyszły bo zamówiłam. I jeszcze nie zasadzone.
A Pani , u której zamówiłam jest cudowna to jak coś ,to jakoś sprzeda jak nie znajdę grujecznika.owszem znalazłam ale cena jest zaporowa albo bardzo daleko w Polsce.bo to takie duże drzewo 3.5m, żeby choć trochę było tego wszystkiego
Co dawał tulipanowiec (Dzięki pomocy Pani Danusi )
I co zostają brzozy i awanturka.
Mam nadzieje , że pocieszylam.
Ogród cudny .



U mnie sąsiedzi, też "nie lubią" drzew liściastych... sadzenie liściastych - nieowocowych to jakaś fanaberia
Jedna dalsza sąsiadka kiedyś do mnie mówi, że ładne ale tyyyyyle liści do sprzątania

Na szczęście nikt nie robi problemów (choć pewnie i tak bym się nie przejęła ) no i sąsiadów mam tylko z jednej strony, bo z pozostałych 3 droga i betonowy płot wokół

Nie przejmuj się, to Twój ogród, nikt nie ma prawa robić fochów bo sadzisz w nim drzewa, których ktoś nie lubi. Wiadomo zgodność sąsiedzka ważna sprawa, ale bez przesady... w granicy ich nie sadzisz prawda?
____________________
Na zielonej... trawce :) *** Wizytówka
AngelikaX 11:34, 18 lip 2019


Dołączył: 02 mar 2015
Posty: 7209
Johanka77 napisał(a)


Oj nie zazdroszczę ... powodzenia



Dziękuję, choc trochę mnie to przeraża...


____________________
Na zielonej... trawce :) *** Wizytówka
Johanka77 22:16, 18 lip 2019


Dołączył: 12 maj 2016
Posty: 13628
Ja ostatnio hortkom daję kawkę
Z Maji w ogrodzie się nauczyłam, żeby sypać pod kwasoluby.

____________________
Asia Ogród Pierwszy (nie)Wielki *** Ogród Pierwszy (nie)Wielki part 2. *** Wizytówka *** Jankowskie Jeziorany - las, woda, cień
Helen 22:20, 18 lip 2019


Dołączył: 03 mar 2019
Posty: 8611
Johanka77 napisał(a)
Ja ostatnio hortkom daję kawkę
Z Maji w ogrodzie się nauczyłam, żeby sypać pod kwasoluby.


Asia, w sensie fusy czy płyn?
____________________
Helen - Hortensjowo
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies