Angeliko, czy Ty masz u siebie linię kroplującą? rozważam założenie i mnóstwo znaków zapytania.

I jak schować te węże od linii kroplującej by nie było ich widać. Zakopać w kamieniu ciężko, musiałabym kamienia dosypać czy coś ?

No pięknie masz wszystko mi się podoba!!!

Angeliko u ciebie jak zwykle przepięknie. Widać ogrom włożonej pracy ale efekt jest naprawdę wooow...
O tym patencie z kawą nie słyszałam. Rozsypuje się taką prosto z ekspresu czy trzeba poczekać, jakoś ją przekompostować czy co?

Ostatnio mam urlop od ogrodu, w sensie tylko koszę i podlewam... upały nie pozwalają aby coś podziałać... w sumie to dobrze, każdemu reset się należy, nawet od prac ogrodowych... potem jakby z wiekszą chęcia się chce

Ostatnie dwa dni u nas pada, cudownie prawda.... ogród się cieszy, ja także

Fusy to nie stosowałam jeszcze, dziewczyny może niech się wypowiedzą (przepraszam i Sebek )... wydaje mi się że tak rozrzuca się pod rośliny prosto z ekspresu

Dokładnie - prosto ze zbiornika