Oj Martka też czekam na naprawę. Wszystko mam rozrzucone po ekranie nie mogę się połapać.
Pogoda piękna od soboty. Nic specjalnego nie robiłam jedynie przekladalam pompy do studzienek musieliśmy pompować. Dobrze, że ten wiatr trochę ruszył obeschnie ziemia.
A zrobiłam jeszcze wapnowanie skalniaka, pod różami i tam co niektóre rabaty bez kwasolubow.
Troche jesiennego badziewia spaliłam suche to się szybko paliło nawet dymu nie było.
Nie wiem jak będzie w sobotę zamierzamy przycinać drzewa i krzaki.