Ela, ty się nie przejmuj ocenami. Ja np. nie cierpię ogrodów robionych pod linijkę. Lubię te bardziej naturalne, gdzie linie są łamane i miękkie, a układ roślin pozwala patrzeć na coraz inne widoki w perspektywie. Lubię takie, bo taka jest natura. W naturze nie ma chodniczków i żwirowisk z trawami ozdobnymi i bylinami. Ty masz piękne trawy i wspaniały zadbany ogród, o kompozycjach zbliżonych do naturalnych

Co popatrzę na mój, to mi pika w sercu z zazdrości, że ja tak nie potrafię mojego ogarniać.
No, musiałam się odezwać

mimo tego o czym ci mówiłam.
A czemu ty nie kupujesz traw w Grochowej? To rzut kamieniem od ciebie, między Piskórką a Pęcherami. Tam jest fajna szkółka z dużymi sadzonkami traw w bardzo dobrych cenach. Mają też sklep internetowy, gdzie możesz zobaczyć ofertę. Link wyślę ci smsem.